Vieira: Ronaldo przechodzi trudny okres
Były zawodnik Juventusu Turyn, a obecnie szkoleniowiec OGC Nice Patrick Vieira podkreśla, że istotne jest zrozumienie frustracji u Cristiano Ronaldo.
W hicie 12. kolejki Serie A "Stara Dama" pokonała na Allianz Arenie AC Milan (1:0). W 55. minucie Maurizio Sarri zdecydował o zmianie niewidocznego na murawie Cristiano Ronaldo i w jego miejsce wpuścił Paulo Dybalę. Portugalczyk ani myślał zasiąść wśród rezerwowych i od razu powędrował do szatni i jak później doniosły włoskie media, jeszcze przed końcowym gwizdkiem wyjechał ze stadionu.
- Z zewnątrz wygląda na to, że przechodzi trudny okres - zauważa Patrick Vieira. - Kiedy zawodnik taki jak on przestanie strzelać, będzie trochę frustracji - dodaje Francuz.
Trener Juventusu na konferencji prasowej bronił zawodnika.
- Nie czuł się dobrze i pomyślałem, że najlepszym rozwiązaniem będzie zmiana - tłumaczył Sarri. - To pokazuje, jak trudno jest być trenerem - przyznaje Vieira w rozmowie ze "Sky Sport Italia". Nie brakuje również opinii, że Cristiano Ronaldo już od wielu miesięcy nie jest wstanie wznieść się na wyżyny. - Nie podobało mi się zachowanie Portugalczyka. To nie było miłe. Musi być mistrzem, nawet gdy schodzi z boiska. Musi szanować kolegów z zespołu - podkreśla z kolei Fabio Capello.
-
Kwadrans futboluBARCELONA znowu PRZEGRYWA, ATLETICO zostaje LIDEREM! I KWADRANS FUTBOLU #140
Rafał Makowski / 22 grudnia 2024, 15:07
-
PolecanePremier League: Koszmar Manchesteru City trwa. Kolejna porażka
Karolina Kurek / 21 grudnia 2024, 15:31
-
Plotki transferoweZ drugiej ligi polskiej.. do Serie B? Sensacyjne doniesienia z Półwyspu Apenińskiego
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 11:15
-
1 Liga PolskaArka Gdynia znacząco wzmocni się zimą? Dawid Szwarga chce zaszaleć na rynku transferowym
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 9:51
-
Mistrzostwa ŚwiataNetflix informuje: platforma streamingowa zdobyła prawa do mistrzostw Świata kobiet [Oficjalnie]
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 9:34
-
EkstraklasaLech Poznań podjął decyzję ws. przyszłości kluczowego obrońcy. To już oficjalne
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 13:26