Upadek FC Barcelony bliżej niż dalej
Po piątkowym mecz u wielu kibiców Barcelony pozostaje niesmak, smutek i rozgoryczenie. Na dodatek nie ma aktualnie promyka nadziei dla Cules.
O tym spotkaniu, które przeszło do historii Ligi Mistrzów i całego piłkarskiego świata, powiedziano już tak naprawdę wszystko. Dlatego właśnie ten tekst poświęcimy staczającej się Barcelonie.
FC Barcelona nie liczy się w Europie
Od ostatniego triumfu Barcy minęło już pięć lat. Wtedy Blaugrana po kapitalnym sezonie z Lucho na ławce, Xavim, Inestą i Neymarem w składzie pokonała Juventus (3:1). Zdobywając swój piąty tytuł Ligi Mistrzów oraz drugą potrójną koronę.
A później? Później zaczęło się gromienie zespołu ze stolicy Katalonii. Przez pięć lat, rok po roku, Barca w ćwierć- i półfinałach stawała się gorszą drużyną i to na wyjazdach. W 2016 w meczu rewanżowym przegrali 2:0 z Atletico Madryt (dwumecz 3:2 dla Atletico). Sezon później po odrobieniu strat z Paryża, gdzie przegrali 4:0 w ćwierćfinale, spotkali się z Turyńczykami. Włosi na własnym stadionie wzięli odwet za finał z 2015 roku i odesłali Messiego i spółkę z wynikiem 3:0. Następnie mecz rewanżowy z Romą w sezonie 17/18, w którym stracili przewagę trzech goli i stali się pośmiewiskiem. Rok później to samo stało się na Anfield, gdzie drużyna Kloppa dała im solidną lekcję piłki. Ta porażka była jedną z najboleśniejszych. Kibice zaczęli wierzyć w powrót Champions League na Camp Nou, jednak drużyna przegrała drugi rok z rzędu w tak samo słabym stylu.
Más cantera menos cartera pic.twitter.com/2zsJ1XmEzg
— Matilde (@duhalde_matilde) August 15, 2020
Bartomeu czyli prześladowca
Afery, słabe zarządzanie budżetem klubu czy też wielokrotne zmienianie członków zarządu - to wszystko nie przedstawia aktualnego prezydenta klubu w dobrym świetle. Oprócz afery 'barcagate' najbardziej w pamięci utkwi przepuszczenie pieniędzy z transferu Neymara. Przyczyniło się to do wytworzenia jednej z największych dziur finansowych w historii klubu. Miały na to wpływ zawyżone zarobki piłkarzy czy jeszcze większe kredyty. Wielu kibiców katalońskiego klubu oprócz potrójnej korony za jego kadencji nie będzie tej prezydentury wspominać dobrze. Zrobienie z klubu pośmiewiska na prawie każdej płaszczyźnie, nieprzyznawanie się do błędów i uparte stawianie na swoim poskutkowało napieraniem na Katalończyka, aby ten zrezygnował z posady. Na jego miejsce już szykują się Victor Font lub Joan Laporta. Mówi się, że wybory mają odbyć się najwcześniej w listopadzie tego roku.
Przy obiektach klubowych już pojawiły się transparenty o jasnym przekazie "największej kompromitacji w historii klubu." pic.twitter.com/dXYsByMITf
— BarcaInfo (@_BarcaInfo) August 15, 2020
Wiekowy kręgosłup drużyny
Barcelona stała się drużyną, która opiera się na zawodnikach "30+" i brakuje jej koncepcji lub odwagi na wdrażanie młodych do zespołu. Niestety Ci piłkarze są coraz starsi i, opinią wielu, już dawno powinni spakować swoje walizki. Mimo wielu zasług dla tego klubu, zawodnicy pokroju Rakiticia, Suareza, Alby, czy Busquetsa, nie wniosą już za wiele dobrego, a ich płaca bardzo obciąża budżet klubu. Do tego dochodzą jeszcze Messi, Pique oraz Girezmann (który lada moment będzie miał "trójkę z przodu"). Problem jednak polega na tym, że Barca nie posiada zbyt wielu młodszych alternatyw, a budżet nie pozwala na przeprowadzenie drastycznej rewolucji. Jest to więc odpowiedni moment, aby ktoś nabrał odwagi i zaczął sięgać po lokalnych, młodych i utalentowanych chłopaków, dając im szanse na grę.
Tylko Leo Messi, Frenkie de Jong, Ter Stegen, Ansu Fati i Rigui Puig nie są na sprzedaż. [Gabriel Sans - MD]
— BarcaInfo (@_BarcaInfo) August 16, 2020
Lionel Messi
Można byłoby przyjrzeć się jeszcze trenerom, którzy przewinęli się przez klub, wtopom transferowym, jednak przejdźmy do tego najważniejszego - do Argentyńczyka.
33-letni Argentyńczyk w Dumie Katalonii występuje od 2004 roku. Przez ten czas został najlepszym strzelcem i zdobywcą asyst klubu. Pomógł wznieść zespół na jeszcze wyższy poziom, niestety era ta jest coraz bliżej końca. Od kilku lat obserwujemy jak bardzo klub uzależnił się od swojego kapitana. Po ostatnich trzech najbardziej upokarzających meczach, tj. z Romą, Liverpoolem oraz Bayernem, widzimy jak bardzo Barca stała się słaba mentalnie, fizycznie oraz jaka jest przewidywalna. Wystarczy jeden słabszy mecz Messiego, dobre krycie napastnika i widzimy jak diametralnie gra Dumy Katalonii się zmienia. Zamiast budować zespół jako kolektyw, trenerzy skupiali się na podpasowaniu wszystkiego pod Leo. Mimo jego geniuszu musimy pamiętać, że to tylko człowiek i również potrzebuje wsparcia na boisku, którego zdecydowanie brakuje, w wyniku czego ciągnie on ten zespół nie raz w pojedynkę.
Po katastrofalnym meczu z Bayernem pojawiły się pogłoski o braku chęci pozostania Messiego w klubie, który jest już sfrustrowany sytuacją w Barcelonie pod każdym kątem. Mówi się o potencjalnym transferze do Interu czy Manchesteru City. Nasuwa się tylko pytanie, komu, i czy w ogóle, ten transfer wyjdzie na dobre. Może skończyć się podobnie jak rozstanie Ronaldo z Realem - bolesnym pożegnaniem swojej legendy w nie najlepszych okolicznościach.
Pan Marcelo Bechler, poważne źródło, informuje, że Leo Messi chce odejść z Barçy już teraz. Zrobiło się ciepło. Ale bardziej niż news martwi mnie szybkie dementi ze strony Barçy — zarząd Bartomeu ma u mnie absolutnie zerową wiarygodność i zwykle działo się odwrotnie niż chcieli. https://t.co/uNfO1nQT5b
— Jakub Kręcidło (@J_Krecidlo) August 16, 2020
-
AktualnościLa Liga: Cholo Simeone przełamał klątwę! Atletico wygrywa w Barcelonie (WIDEO)
Michał Szewczyk / 21 grudnia 2024, 23:25
-
AktualnościLKE: Jagiellonia remisuje i wypada z najlepszej ósemki
Michał Szewczyk / 19 grudnia 2024, 23:23
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08
-
Ligi zagraniczneOficjalnie: RB Salzburg z nowym trenerem. Powrót w nowej roli
Kamil Gieroba / 18 grudnia 2024, 12:33
-
La Liga"Dzięki temu wiem, że jestem na dobrej drodze" - Vinicius po gali FIFA The Best
Kamil Gieroba / 18 grudnia 2024, 11:03
-
La LigaLaporta: Musimy odpowiednio nastawić zespół, aby każdy mecz był jak spotkanie Ligi Mistrzów
Kamil Gieroba / 17 grudnia 2024, 19:20