Troyes zwycięża w Nicei. Lyon znów zdobywa trzy punkty

W piątkowych meczach padły dokładnie te same rezultaty. Beniaminek Troyes wygrał z OGC Nice 1:2 (0:0). Olympique Lyon zanotował drugie zwycięstwo z rzędu zwyciężając na wyjeździe z Rennes.

Beniaminek od początku był bardziej aktywny od faworytów tego spotkania. Allan Saint – Maximin i Tristan Dingome w pierwszej połowie sprawdzili umiejętności Yoana Cardinale. Wynik spotkania znakomicie podciętą piłką otworzył Adama Niane. Gospodarzy stać było tylko na gola kontaktowego z rzutu karnego autorstwa Alessane’a Plei.  Saif-Eddine Khaoui został bohaterem Troyes zdobywając bramkę strzałem sprzed pola karnego w 85. minucie meczu.

Lyon rozpoczął spotkanie w dobrym tempie, ale początkowo brakowało konkretnych okazji. Z kolei pierwszą szansę dla rywali sprokurował Lopes, który źle oszacował lot piłki. Maoumasa świetnie uderzył z dystansu w 33 minucie, lecz tym razem portugalski golkiper popisał się kapitalną interwencją. Blisko pięć minut przed końcem pierwszej częsci meczu, po dośrodkowaniu Rafaela jeden z obrońców wybijając piłkę w powietrznej walce z Diazem niemal zdobył bramkę samobójczą. Z kolei Traore w najgroźniejszej akcji Rennes uderzył zbyt płasko, by móc wyprowadzić swój zespół na prowadzenie. Na gola trzeba było czekać aż do 57 minuty i strzału z rzutu wolnego Memphisa Depay’a. Nie popisał się w tej sytuacji bramkarz gospodarzy Diallo. Zespół Rennes nie potrafił znaleźć sposobu na obronę Lyonu, za to Mariano Diaz znalazł sposób na zanotowanie trzeciego trafienia w dwóch spotkaniach. Główka byłego gracza Realu Madryt po podaniu Fekira z prawej strony była nie do obrony. Odpowiedź Rennes nadeszła w końcówce spotkania za sprawą Bourigeauda.