Triumf ambicji
Górnik Łęczna na własnym obiekcie wygrał 2-1 z Górnikiem Zabrze na zakończenie 2 kolejki T-Mobile Ekstraklasy.
Początek spotkania należał do graczy Jurija Szatałowa, którzy posyłali liczne dośrodkowania w pole karne przeciwnika, ich starania jednak nie przynosiły większego zagrożenia. Pierwszą niebezpieczną akcję skonstruowali w 8 minucie gospodarze, Grzegorz Piesio obsłużył wyśmienitym podaniem Kamila Poźniaka, a ten najpierw nieźle zwiódł obrońcę, ale jego płaski strzał w bezpiecznej odległości minął światło bramki. Moment później żółtą kartkę za faul taktyczny otrzymał Rafał Kosznik. Dużą aktywnością w ofensywie wykazywał się Leandro, który zagrywał groźne centry. W 16 minucie łęcznianie objęli prowadzenie, dobre wstrzelenie Grzegorza Piesio sprytnie opanował Jakub Świerczok, który bez zastanowienia wystawił futbolówkę Kamilowi Poźniakowi, a ten efektownym płaskim uderzeniem pokonał Sebastiana Przyrowskiego. Ekipa gości postanowiła gonić wynik, napsuć krwi Sergiuszowi Prusakowi mógł Radosław Sobolewski, jednak w ostatniej chwili minął się z piłką wybitą z rzutu wolnego. Punktem zwrotnym w pierwszej odsłonie okazał się rzut wolny, a raczej zdarzenia przed jego wykonaniem w 38 minucie, ostre starcie między Łukaszem Mierzejewskim a Rafałem Kosznik zakończyło się dla nich tragicznie, obaj piłkarze zostali wyrzuceni z placu gry. Dla Rafała Kosznika był to setny występ na poziomie najwyższej klasy rozgrywkowej. W pierwszej części jeszcze niecelnie uderzał Grendel.
W trakcie przerwy sztab szkoleniowy gospodarzy zdecydował się na zmianę, Paweł Sasin zastąpił Tomasza Nowaka. Wynik wymusił na Górniku Zabrze śmielszą grę, czego efektem był gol zdobyty w 51 minucie przez Romana Gergela, który najprzytomniej zachował się w 16-ce po wybiciu rzutu rożnego przez Jacka Magierę. Kąśliwe zagranie napastnika z kilku metrów było nie do obrony dla Sergiusza Prusaka. Chwileczkę potem nastąpiła zmiana, Bartosz Śpiączka w miejsce Jakuba Świerczoka. Kolejne minuty upłynęły pod znakiem nieudanych kontrataków. Górnik Zabrze w 67 minucie powinien, a nawet musiał prowadzić, ale główka Łukasza Madeja minimalnie obok celu.
W 70 minucie żółtą kartkę za nieudany atak na piłkę ukarany został Leandro. Kilka chwil później to Brazylijczyk był faulowany, a żółty kartonik obejrzał Erik Grendel. Na kwadrans przed końcem Roman Gergel pokonał Sergiusza Pruska, lecz w momencie podania od Mariusza Magiery znajdował się najbliżej bramki. Gol został nieuznay. Następne minuty okazały się niefortunne dla Mateusza Słodowego, który nabawił się kontuzji. Za kontuzjowanego kolegę na plac gry wszedł Kamil Cupriak. 5 minut po tym wydarzeniu padła bramka dla gospodarzy, a katem zabrzan okazał się Bartosz Śpiączka, napastnik wykończył wślizgiem doskonałą akcję Pawła Sasina. Moment później w notesie Pawła Raczkowskiego znalazł się Adam Danch (żółta kartka). Pracowity dzień miał dzisiaj arbiter, bo gracze łatwo łapali kartki, a w 85 minucie konkretnie Bartosz Śpiączka. Następnie zostały przeprowadzone dwie zmiany, Grzegorz Piesio opuścił boisko, a zastąpił go Grzegorz Bonin. Robert Warzycha zdjął Łukasza Madeja, wprowadzi z kolei Bartosza Iwana. Sędzia Paweł Raczkowski dodał aż 4 minuty do końca, lecz żadnej z ekip nie udało się zmienić wyniku spotkania.
Dzisiejsze zawody mogły usatysfakcjonować kibiców na stadionie jak i przed telewizorami, obie drużyny walczyły o każdy metr boiska.
Stadion Górnika Łęczna, 27.07.2015. 18:00
Górnik Łęczna 2–1 Górnik Zabrze
Strzelcy:
1-0 Kamil Poźniak (16')
1-1 Roman Gergel (51')
2-1 Bartosz Śpiączka (82')
Żółte kartki: Rafał Kosznik (9'), Leandro (70'), Erik Grendel (73'), Danch (83'), Śpiączka (85')
Czerwone kartki: Łukasz Mierzejewski (37'), Rafał Kosznik – druga żółta kartka (38' )
Arbiter: Paweł Raczkowski
Skład Górnika Łęczna: Sergiusz Prusak – Łukasz Mierzejewski, Maciej Szmatiuk, Tomislav Božić, Leândro – Velijko Nikitović, Tomasz Nowak(46' Paweł Sasin) – Grzegorz Piesio(86' Grzegorz Bonin), Kamil Poźniak, Fiodor Černych – Jakub Świerczok (53' Bartosz Śpiączka)
Skład Górnika Zabrze: Sebastian Przyrowski – Mateusz Słodowy( 78' Kamil Cupriak), Adam Danch, Rafał Kopacz, Mariusz Magiera – Robert Jež( 67' Rafał Kurzawa), Erik Grendel, Radosław Sobolewski, Rafał Kosznik – Łukasz Madej(87' Bartosz Iwan), Roman Gergel
-
Liga EuropyRanking UEFA: Tak dobrze dla Polski dawno nie było
Kamil Gieroba / 8 listopada 2024, 6:00
-
EkstraklasaKomisja Ligi z decyzją ws. Feio i Kapustki. Jest sprzeciw Legii
Kamil Gieroba / 6 listopada 2024, 19:27
-
Niższe ligiKrzysztof Przeradzki rezygnuje ze stanowiska prezesa zarządu TS Podbeskidzie S.A.
Mateusz Polak / 5 listopada 2024, 18:00
-
1 Liga PolskaĆwierć miliarda przychodów pierwszoligowych klubów
Mateusz Polak / 5 listopada 2024, 17:06
-
EkstraklasaOficjalnie: Lech Poznań przedłuża kontrakt z Ishakiem
Kamil Gieroba / 5 listopada 2024, 16:13
-
EkstraklasaPKO Ekstraklasa: "Miedziowi" potrzebowali 17 sekund. Jednostronne derby (WIDEO)
Kamil Gieroba / 4 listopada 2024, 23:12