Ryszard Tarasiewicz
fot. Screen/www.youtube.com/watch?v=QehdW97s3g0&t=685s
Udostępnij:
WhatsApp
Kopiuj link
URL has been copied successfully!

Trener Tarasiewicz przed meczem ze Zniczem Pruszków: Będziemy konkurencyjni

Warta Poznań zmierzy się na wyjeździe ze Zniczem Pruszków w ramach kolejki Betclic 1 Ligi. - Wystawimy zespół, który na pewno będzie konkurencyjny i będzie dobrze i skutecznie grał w defensywie i ofensywie - zapowiadał na przedmeczowej konferencji prasowej trener Zielonych, Ryszard Tarasiewicz, który ma wszystkich zawodników do dyspozycji.

Za Wartą Poznań przerwa reprezentacyjna. Był to czas, w którym Zieloni skupili dużą uwagę na działania taktyczne  i motoryczne. - Przede wszystkim skoncentrowaliśmy się na poprawie motorycznej, czyli nad tym aspektem gry, o którym mówiłem po meczu z Polonią Warszawą. Mniejsza objętość treningowa, więcej zajęć dynamicznych. Uważam, że mogliśmy sobie na to pozwolić, bo nasza wydolność ogólna jest na dobrym poziomie. Brakowało nam trochę dynamiki. Przede wszystkim musimy narzucić większą intensywność przeciwnikowi w trakcie meczów, a mamy ku temu także predyspozycje. Ale nie tylko motoryka była naszym głównym celem. Było także dużo treningów taktycznych. Wiemy dobrze, że każdy trener ma swoją wizję i pogląd na to, jak ma wyglądać piłka nożna. My chcieliśmy pracować ze sztabem w określonych ramach. Nie skakaliśmy z kwiatka na kwiatek, jeśli można tak powiedzieć. Skoncentrowaliśmy się przede wszystkim na naszej grze i ustawieniu całego zespołu w momencie straty piłki, nie odrzucając przy tym gry ofensywnej. Trochę "żonglowaliśmy" ze średnim, wysokim i niskim pressingiem - powiedział Ryszard Tarasiewicz.

Co zawiodło w meczu z Polonią Warszawa? Trener wskazał największy mankament

Debiut Ryszarda Tarasiewicza na ławce trenerskiej Warty Poznań nie był wymarzony. Ekipa z Wielkopolski uległa Polonii Warszawa 1:2. Jeżeli gdzieś szukać pozytywów po tym meczu, to takimi mogą być odważna gra i gol zdobyty przez wracającego do po kontuzji do kadry meczowej Wiktora Pleśnierowicza. Z drugiej strony Warta dała sobie wbić dwie bramki. Zdaniem Ryszarda Tarasiewicza problemy w defensywie były spowodowane niedostateczną intensywnością w fazach przejściowych (z ofensywy do defensywy). Doświadczony trener ma nadzieję, że jego zespół w najbliższym meczu ze Zniczem Pruszków odpowiednio zareaguje po stracie piłki.

- Fazy przejściowe z obrony do ataku - to muszą być fazy bardzo dynamiczne, gdzie pokazujemy, że wiemy, jak się zachowywać po stracie piłki. Tutaj, uważam, nie tylko my, ale większość zespołów ma największy problem. Mamy zawodników, którzy w sektorze ofensywnym mogą sprawiać dużo problemów przeciwnikowi. Wiemy jednak, że tracimy za dużo bramek, dlatego ta nasza gra musi być dobrze zbalansowana - i na grę ofensywną, i na grę defensywną. Jestem przekonany, że jeżeli będziemy realizować to, co żeśmy sobie przećwiczyli w tym okresie przerwy reprezentacyjnej, to będzie to dobrze funkcjonować i nie tylko w najbliższym meczu ze Zniczem zdobędziemy punkty, ale w następnych meczach tak samo - uważa trener Warty Poznań.

Na jakiej pozycji trener widzi Shuna Shibatę?

Shun Shibata to jeden z najbardziej kreatywnych graczy w drużynie. W tym sezonie rozegrał osiem meczów w lidze, w których zaliczył dwie asysty. Trener Tarasiewicz widzi go na pozycji ofensywnego pomocnika. - Nie możemy tylko myśleć o bieganiu, szarpaniu, trzeba myśleć o grze i też idziemy w tym kierunku. Shun ma predyspozycje do tego, żeby zdynamizować i przyspieszyć nasze akcje ofensywne. Uważam, że na boisku bardziej będzie wydajny jako siódemka, jedenastka i ewentualnie ósemka. Nie jest to zawodnik, który będzie tylko i wyłącznie skoncentrowany na odbiorze piłki - oznajmił Tarasiewicz.

Mecz Znicz Pruszków - Warta Poznań odbędzie się w piątek, 28 marca o godzinie 18:00.


Data publikacji: 28 marca 2025, 7:26
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.