afcb.co.uk

Dzisiaj pod lupę bierzemy zespół Artura Boruca czyli AFC Bournemouth. W poprzednim sezonie popularne Wisienki zajęły dziewiąte miejsce w Premier League i spokojnie utrzymały się w lidze. W tym okienku transferowym, włodarzom klubu udało się utrzymać wszystkich kluczowych piłkarzy. Ponadto Eddie Howe przekonał do gry na Dean Court obytych na angielskich boiskach piłkarzy, m.in.: Asmira Begovicia oraz Jermaina Defoe.

Najtrudniejsze mają za sobą, podobno drugi sezon po awansie jest najgorszy. Zespół The Cherries poradził sobie z nim znakomicie. Nie dość, że zespół z jednym z najmniejszych budżetów w lidze zajął miejsce w górnej części tabeli, to jeszcze grał atrakcyjny i radosny futbol. Warto wspomnieć, że w poprzedniej kampanii Premier League w meczach z udziałem Bournemouth padły aż 122 bramki. Działacze wyciągnęli wnioski i z klubu nie odszedł żaden piłkarz, który stanowił o sile zespołu. Postanowienia na obecny sezon nie różnią się od tych zeszłorocznych – czyli pewne utrzymanie. W tej sytuacji pomocny ma się okazać Jermain Defoe, który trzy ostatnie sezony spędził w Sunderlandzie. W barwach Czarnych Kotów wystąpił w 87 meczach, zdobywając w nich 34 bramki. Od wielu lat Defoe jest gwarantem wielu goli. Doświadczony Anglik zagrał w 468 meczach Premier League i pokonywał bramkarza rywali aż 159 razy. O powtórzenie jego najlepszego sezonu (34 występy -18 bramek w sezonie 2009/2010) będzie niezmiernie trudno, ale Defoe na pewno nie powiedział ostatniego słowa w BPL.

Innym zawodnikiem, który podpisał kontrakt z AFC Bournemouth jest Asmir Begović. Niestety to jest zła wiadomość dla wszystkich kibiców Artura Boruca, miejsce Polaka między słupkami jest zagrożone. Bośniak na Dean Court przyszedł z drużyny mistrza kraju – Chelsea FC. Jego przygoda z The Blues trwała jedynie dwa sezony, w których wystąpił w 19 meczach ligowych. Większość kibiców pamięta 29-letniego Begovicia z występów w Stoke City, gdzie przez pięć sezonów był podstawowym bramkarzem. Łącznie na boiska najwyższej klasy rozgrywkowej w Anglii wybiegał ponad 190 razy.

Starym “nowym” zawodnikiem Wisienek został Nathan Aké. Holender w poprzednim sezonie przyodziewał 10-krotnie koszulkę Bournemouth, lecz po zakończeniu sezonu wrócił do Chelsea FC, z której był wypożyczony. Działacze Bournemouth widzą w 22-latku potencjał i postanowili wykupić go z mistrza Anglii za 22,8 mln euro. Do zespołu dołączył także Connor Mahoney z Blackburn Rovers.

Klub postanowił wypożyczyć sporą grupę młodych graczy. Wśród nich są: Mark Travers (Weymouth F.C.), Jordan Lee (Torquay United), Sam Surridge (Yeovil Town), Ben Whitfield (Port Vale F.C.) oraz Sam Matthews (Eastleigh FC). Taka polityka transferowa wiąże ze sobą wiele korzyści. Jeśli włodarze klubu będą potrafili tak skutecznie utrzymywać trzon zespołu jak dotychczas, to możliwa stanie się walka o wyższe lokaty w lidze.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x