Totolotek Puchar Polski: Cracovia zwycięzcą pierwszy raz w historii
W finałowym meczu Totolotek Pucharu Polski Cracovia pokonała Lechię Gdańsk 3:2 po dogrywce. Dla Pasów to pierwsze trofeum w historii.
Finałowy mecz Pucharu Polski był bardzo ważny zarówno dla Cracovii, jak i dla Lechii, ponieważ zwycięstwo w dzisiejszym spotkniu to jedyna szansa na trofeum w tym sezonie, a także jedyna szansa na awans do eliminacji Ligi Europy.
Pierwszą okazję w tym meczu mieliśmy po upływie pierwszego kwadransa. Ivan Fiolić zdecydował się na strzał sprzed pola karnego, lecz zrobił to bardzo niecelnie. W 21. minucie podopieczni Piotra Stokowca wyszli na prowadzenie. Jeden z obrońców Cracovii fatalnie stracił futbolówkę, przejął ją Flávio Paixão, podał do Žarko Udovičicia, Serb dośrodkował w szesnastkę, tam świetnie bez przyjmowania uderzył Omran Haydary i pewnie pokonał Lukáša Hroššo. Do remisu mógł doprowadzić Mateusz Wdowiak, który dostał podanie od Sergiu Hanci, przedostał się w pole karne, uderzył na bramkę, ale dobrą interwencją popisał się Zlatan Alomerović. Prowadzenie Lechii mógł podwyższyć Rafał Pietrzak, obrońca Lechii strzelał z rzutu wolnego jednak bramkarz Cracovii dobrze interweniował. Do przerwy na Arenie Lublin Lechia prowadziła z Cracovią 1:0.
W 60. minucie prowadzenie Lechii mógł podwyższyć Conrado, ale świetnie nogami interweniował Hroššo. Blisko bramki wyrównującej dla Cracovii był Florian Loshaj, lecz główkował w słupek. Podopieczni Michała Probierza mocno przycisnęli Lechię i w końcu udało im się doprowadzić do remisu. Kamil Pestka dośrodkował w pole karne, futbolówkę tam przyjął Pelle Van Amersfoort, uderzył i trafił tuż przy słupku. W końcówce meczu strzelca bramki brutalnie sfaulował Mario Maloča i wyleciał z boiska z czerwoną kartką. Wydawało się, że gra w przewadze pomoże Cracovii, a dosyć niespodziewanie bramkę dającą prowadzenie zdobyli biało-zieloni. Conrado mocno dośrodkował w szesnastkę, tam świetnie głową strzelił Patryk Lipski i dał prowadzenie podopiecznym Piotra Stokowca. Wszyscy byli praktycznie pewni, że nic już w tym spotkaniu się nie zmieni, a w 88. minucie Pasy za sprawą David Jablonský'ego doprowadziły do remisu i mecz musiała rozstrzygnąć dogrywka.
W pierwszej części dogrywki głównie przy piłce była Cracovia, która stworzyła sobie dwie groźne okazje. W 101. minucie sprzed pola karnego uderzał Tomáš Vestenický i strzelił tuż nad poprzeczką. Chwilę później potężnie z kilkudziesięciu metrów kopnął Loshaj, ale Alomerović dobrze wypiąstkował futbolówkę nad poprzeczkę.
W drugiej połowie dogrywki nadal przy piłce utrzymywały się Pasy, ale tym razem nie mieli aż tyle okazji. Aż do 117 minuty, wtedy to Pestka dośrodkował w pole karne, na wślizgu uderzył Wdowiak i dał gola Cracovii. Ten gol zadecydował o tym, że trofeum trafiło do drużyny Michała Probierza, bo po tym ciosie Lechia już się nie podniosła.
Dla Pasów to pierwsze zwycięstwo w Pucharze Polski w historii, jest to o tyle cenne zwycięstwo, że da ono Cracovii występy w eliminacjach Ligi Europy. Lechia tym razem będzie musiała obejść się smakiem i uznać wyższość rywala.
24.07.2020, Finał Totolotek Pucharu Polski, Arena Lublin
Cracovia - Lechia Gdańsk 3:2 po dogrywce (0:1)
Pelle Van Amersfoort 65', David Jablonský 88', Mateusz Wdowiak 117' - Omran Haydary 21', Patryk Lipski 85'
Cracovia: Lukáš Hroššo - Kamil Pestka, David Jablonský, Michał Helik, Cornel Râpă - Sergiu Hanca (Michal Sipľak 119'), Florian Loshaj (Milan Dimun 113'), Pelle Van Amersfoort, Ivan Fiolić (Ołeksij Dytiatjew 120+1'), Mateusz Wdowiak - Rafael Lopes (Tomáš Vestenický 81')
Lechia: Zlatan Alomerović - Karol Fila, Mario Maloča, Michał Nalepa, Rafał Pietrzak (Conrado 53') - Maciej Gajos (Łukasz Zwoliński 70'), Omran Haydary (Patryk Lipski 82'), Tomasz Makowski, Jarosław Kubicki, Žarko Udovičić - Flávio Paixão (Egzon Kryeziu 107')
Żółte kartki: Mateusz Wdowiak, Kamil Pestka - Jarosław Kubicki, Michał Nalepa, Zlatan Alomerović, Patryk Lipski, Conrado
Czerwone kartki: Mario Maloča
Sędzia: Paweł Raczkowski
-
La LigaTo byłby zwrot ws. Szczęsnego! Zaskakujące wieści
Kamil Gieroba / 17 listopada 2024, 16:00
-
PolecaneOficjalnie: To będą ludzie Amorima. Manchester United zatwierdził sztab
Kamil Gieroba / 17 listopada 2024, 7:04
-
La LigaFlick zrezygnował z defensora. Niedługo dojdzie do transferu?
Kamil Gieroba / 17 listopada 2024, 6:00
-
Liga NarodówLiga Narodów: Holandia lepsza od Węgrów. Cztery gole
Karolina Kurek / 16 listopada 2024, 22:53
-
Plotki transferoweMourinho chce kolejnego Polaka w Fenerbahce
Kamil Gieroba / 16 listopada 2024, 20:15
-
Plotki transferoweKiwior nie narzeka na brak zainteresowania. Trafi do włoskiego giganta?
Kamil Gieroba / 16 listopada 2024, 18:39