TOP 10 najlepszych młodzieżowców Ekstraklasy #7
Czas w Ekstraklasie płynie bardzo szybko i już doszliśmy do momentu pierwszej przerwy reprezentacyjnej. W ostatni weekend obejrzeliśmy jednak ciekawą kolejkę, w której tradycyjnie kilku młodzieżowców pokazało się z bardzo dobrej strony.
Bramki zdobywali Kamil Wojtkowski i Paweł Tomczyk, a świetnie pokazali się także chociażby Michał Karbownik czy ponownie Bartosz Bida. My również postanowiliśmy dokonać zmiany i dla lepszej przejrzystości skróciliśmy formę serii, ograniczając się już do opisów Top 10. Zapraszamy.
Przed klasyfikacją należy jeszcze szybko wspomnieć o powołaniach Czesława Michniewicza do kadry U21 na start eliminacji do Mistrz Europy. Z naszej ligi na zgrupowanie pojadą: Radosław Majecki, Karol Fila, Adrian Gryszkiewicz, Kamil Pestka, Jan Sobociński, Przemysław Wiśniewski, Maciej Ambrosiewicz, Kamil Jóźwiak, Marcin Listkowski, Sebastian Milewski, Przemysław Płacheta, Bartosz Slisz, Miłosz Szczepański, Daniel Ściślak, Paweł Tomczyk, Patryk Klimala i Bartosz Bida. Zaskoczyło to, że selekcjoner powołał m.in. Macieja Ambrosiewicza czy Adriana Gryszkiewicza, a pominięci zostali Tymoteusz Puchacz i Sebastian Kowalczyk. Ogólnie jednak szkielet reprezentacji został zachowany.
10. Miejsce
Sebastian Kowalczyk
Wychowanek szczecińskiego Salosu ponownie wyszedł na boisko jako kapitan drużyny. Tym razem Pogoń w meczu na szczycie ligi rywalizowała ze Śląskiem Wrocław. Mecz nie rozpoczął się dla nich idealnie, ale dzięki kapitalnemu trafieniu Adama Buksy udało się doprowadzić do remisu. Kowalczyk został ponownie przeniesiony na skrzydło, gdzie chyba czuje się lepiej niż w środku pola. Dzięki transferowi Dąbrowskiego z Cracovii otworzyło się więcej możliwości przed Kostą Runjaiciem i widać to w dużej rotacji. Nadal jednak Kowalczyk jest absolutnym pewniakiem do gry, a Marcin Listkowski także łapie bardzo dużo minut. Widać, że przez kontuzję Kamila Drygasa wiele spraw w Szczecinie się skomplikowało i ciężko będzie walczyć o najwyższe miejsca. Po przerwie reprezentacyjnej Pogoń zagra z ŁKS’em więc ten mecz to idealna okazja do przełamania.
9. Miejsce
Tomasz Makowski
Po bardzo średnim początku sezonu ligowego nadchodzą prawdopodobnie lepsze dni dla Lechii Gdańsk. W bardzo ważnym meczu z Piastem Gliwice udało się im wyszarpać trzy punkty, mimo że Mistrzowie Polski wygrali trzy ostatnie spotkania z rzędu. Lechia Gdańsk dzięki temu zwycięstwu doskoczyła do szerokiej czołówki tabeli i pewne jest, że jeszcze długo będzie się biła o najwyższe cele. Przechodząc jednak już konkretnie do tematu Tomasza Makowskiego to był ustawiony wyżej niż zazwyczaj. Nie grał jako pomocnik defensywny, gdzie zastąpili go Kubicki oraz Łukasik. Znajdował się za to w podobnej linii co Sławomir Peszko i być może jest to lepszy pomysł, bo piłkarz ten ma umiejętności i wyżej może lepiej pomagać niż tylko przerywając akcje rywali.
8. Miejsce
Damian Michalski
Debiut w tym zestawieniu piłkarza Wisły Płock. Regularnie pojawia się on w pierwszym składzie od trzeciej kolejki, gdy to po odejściu Leszka Ojrzyńskiego zrezygnowano z Bartłomieja Żynela. Wisła Płock weszła na dużo wyższe obroty i udało się im wygrać drugi mecz pod rząd, co jest bardzo ważne w kwestii utrzymania się z ligi. Radosław Sobolewski dobrze przywitał się z zespołem i Michalski także może być zadowolony. Każdy lewy obrońca w polskiej piłce jest na wagę złota i jeżeli Damian będzie nadal dobrze grał to może nawet liczyć na powołanie z młodzieżówki. Rywalem do składu z młodzieżowców dla Michalskiego na pewno jest nowy nabytek czyli Maciej Ambrosiewicz, który przyszedł z Górnika Zabrze i zagrał już bardzo wiele meczów w Ekstraklasie. Do tej pory wchodzi jedynie z ławki, ale może być tak, że Sobolewski zdecyduje się nawet na dwóch młodzieżowców.
7. Miejsce
Radosław Majecki
Młodzieżowy Reprezentant Polski ma zdecydowanie papiery na to by za bardzo duże pieniądze opuścić naszą ligę. Rok temu za Ricardo Sa Pinto debiutował w Legii Warszawa przy słabszej dyspozycji Cierzniaka i Malarza, a teraz jego pozycja nie ulega żadnej dyskusji. W każdym tygodniu pokazuje, że ma gigantyczny potencjał i pewnie zazwyczaj byłby wyżej w tych rankingach, lecz w meczach Legii raczej nie ma zbyt dużo pracy. Trzeba docenić także trenera, bo Aleksandar Vuković pokazuje, że nie ma problemów by grać młodzieżowcami. Majecki, Karbownik, Praszelik, a wcześniej jeszcze Sandro Kulenović, na którym Legia już zarobiła spore pieniądze. Przy kłopotach finansowych tego klubu właśnie wychowankowie Akademii klubu mogą zarobić dla Legii wielkie jak na nasze warunki pieniądze.
6. Miejsce
Sylwester Lusiusz
Michał Probierz po bardzo słabym początku rozgrywek może już być zadowolony. Cracovia kolejny tydzień wyglądała dobrze i udało się im pokonać groźny Lech Poznań na wyjeździe. Wiele krytyki od pierwszych dni spadało na młodzieżowców, bo Kamil Pestka kompletnie sobie nie radził, a Lusiusz także się nie wyróżniał. Ten pierwszy jednak wraca powoli w łaski trenera, bo w ostatnim meczu podniósł się na pół godziny z ławki, a Sylwester Lusiusz znowu zagrał dobrze. Środek pola krakowskiego zespołu może imponować, bo jednak Gol-Lusiusz-Van Amersfoort na boisku z każdym meczem wygląda lepiej. Dimun wylądował już raczej na stałe na ławce rezerwowych, a Sergiu Hanca na stałe raczej zatrzyma się na skrzydle, bo początek sezonu ma imponujący. Cracovia w tym sezonie prawdopodobnie ponownie będzie walczyła o europejskie puchary.
5. Miejsce
Karol Fila
Drugi piłkarz Lechii Gdańsk w dzisiejszym zestawieniu. Można być już pewnym, że były piłkarz Chojniczanki Chojnice nie opuści w tym roku Gdańska, bo mimo zainteresowania kilku klubów nie pojawiła się żadna interesująca propozycja. Dla fanów polskiej ligi to dobra informacja, bo jednak każdy taki piłkarz jak Karol Fila czy Robert Gumny w Ekstraklasie to wielki dodatek. Do tego Piotr Stokowiec ma dwóch młodzieżowców, którzy właściwie są pewniakami do gry i nie musi się obawiać przepisem PZPN’u. Na ławce znajduje się jeszcze m.in. Adam Chrzanowski, Rafał Kobryń czy Paweł Żuk więc jest spora możliwość rotacji na obronie. Za tydzień w sobotę w Gdańsku czeka na nas prawdopodobnie mecz kolejki, bo przyjedzie Lech Poznań, który także musi coś udowodnić i będzie chciał wywieźć z Pomorza trzy punkty.
4. Miejsce
Paweł Tomczyk
Młody napastnik Lecha Poznań drugi raz w tym sezonie wszedł z ławki i bardzo szybko skierował piłkę do bramki. Ma on bardzo dużego pecha, że Christian Gytkjear znajduje się w wysokiej formie, bo raczej Tomczyk przez to nie otrzyma szybko szansy na pierwszy skład. Wiadomo że Lech nie ma żadnych kłopotów z młodzieżowcami więc raczej Paweł Tomczyk poczeka jeszcze jakiś czas na szansę. Jednak jako typowy Joker jest idealny, bo gdy wynik jest zły i trzeba coś wnieść to wychowanek Lecha zawsze wprowadza wiele zamieszania. Nie ma on może takiego potencjału jak Robert Gumny czy Kamil Jóźwiak, ale Dariusz Żuraw powinien dać mu więcej szans, bo jednak ostatnie wyniki Kolejorza mogłyby być lepsze.
3. Miejsce
Bartosz Bida
Napastnik Jagiellonii Białystok to absolutne odkrycie tego sezonu. Ireneusz Mamrot mimo, że jest bardzo dobrym trenerem to raczej bez przepisu o młodzieżowcu nie dałby mu tak wielu szans jak ma to teraz miejsce. Juan Camara oraz Martin Kostal mimo że mają dużo większe nazwisko, to nie są w dobrej formie na początku sezonu. Mecz z Koroną Kielce dla całej drużyny z Podlasia był wyjątkowo ciężki, nie było widać wiele z formy ze spotkannia z Wisłą Kraków. Jednak zespół Gino Lettieriego był na tyle słaby, że prawdopodobnie każdy by go ograł. Takie mecze też trzeba wygrywać, a Jagiellonia w ostatnim sezonie miała z tym wielkie problemy. Bida ponownie nie schodził tak bardzo na skrzydło, a trzymał się raczej pozycji typowej dziewiątki i robił sporo miejsca dla m.in. Jesusa Imaza, który strzelił bramkę.
2. Miejsce
Michał Karbownik
Młody pomocnik Legii Warszawa jest kolejnym dużym odkryciem w tym sezonie jeżeli chodzi o młodzieżowców. Aleksandar Vuković wykorzystał dobrą lewą nogę tego gracza i przesunął go na bok obrony, gdzie w dwóch pierwszych meczach spisywał się on doskonale. W meczu z Rakowem Częstochowa zaliczył asystę przy bramce Jarosława Niezgody, a do tego bardzo solidnie spisywał się w obronie. Oczywiste jednak było, że ma on ciąg do przodu i podobnie jak Aleksandar Vuković często był na połowie rywali. Nie od dziś wiadomo, że po odejściu Adama Hlouska Legia ma spore kłopoty na lewej stronie. Luis Rocha nie prezentuje wielkiego poziomu, Obradović nadal nie jest gotowy, więc być może właśnie Karbownik dostanie większą szansę. Najbliższe tygodnie mogą być więc ciekawe.
1. Miejsce
Kamil Wojtkowski
Tydzień temu bardzo chwaliliśmy Aleksandra Buksę, który został najmłodszym strzelcem w historii Wisły Kraków. Sugerowaliśmy nawet, że może otrzyma on większą szansę, lecz nie było o czym mówić, gdy doznał lekkiego urazu. Tradycyjnie od pierwszej minuty wyszedł Kamil Wojtkowski obok Błaszczykowskiego, Brożka oraz Savicevicia i nie odstawał. Oczywiście Paweł Brożek jest w kosmicznej formie i znowu dołożył dwie bramki, lecz strzał Wojtkowskiego także był bardzo ładny. To jego pierwsza bramka od dłuższego czasu i może to cieszyć, bo jednak ten piłkarz w tym sezonie wygląda zwyczajnie bardzo dobrze. Wcześniej był mocno krytykowany przez kibiców oraz nawet działaczy, lecz do tej pory zamknął usta swoim przeciwnikom. Wisła Kraków ponownie strzeliła bardzo wiele bramek, ale muszą oni chyba najbardziej poprawić grę na wyjeździe.
Klasyfikacja po 5. Kolejce PKO BP Ekstraklasy:
- Przemysław Płacheta (35pkt)
- Bartosz Bida (34pkt)
- Kamil Jóźwiak (27pkt)
- Sebastian Kowalczyk (24pkt)
- Patryk Szysz (22pkt)
- Paweł Tomczyk (22pkt)
- Przemysław Wiśniewski (22pkt)
- Tymoteusz Puchacz (21pkt)
- Robert Gumny (19pkt)
- Patryk Klimala (18pkt)
- Miłosz Szczepański (18pkt)
- Radosław Majecki (16pkt)
- Kamil Wojtkowski (16pkt)
- Karol Fila (16pkt)
- Sebastian Milewski (14pkt)
- Michał Karbownik (13pkt)
- Łukasz Poręba (11pkt)
- Sylwester Lusiusz (10pkt)
- Jan Sobociński (10pkt)
- Aleksander Buksa (7pkt)
- Patryk Dziczek (6pkt)
- Daniel Ściślak (6pkt)
- Marcin Listkowski (6pkt)
- Tomasz Makowski (4pkt)
- Damian Michalski (3pkt)
- Paweł Sokół (3pkt)
- Jakub Apolinarski (2pkt)
- Kamil Antonik (2pkt)
- Bartłomiej Żynel (1pkt)
-
Kwadrans futboluSPADAMY z Ligi Narodów! Probierz traci rozum! DOŚĆ - Polska 1:2 Szkocja I KWADRANS FUTBOLU #135
Rafał Makowski / 19 listopada 2024, 14:00
-
Kwadrans futboluKolejny mecz, kolejna kompromitacja... - Portugalia 5:1 Polska I KWADRANS FUTBOLU #134
Rafał Makowski / 16 listopada 2024, 14:50
-
EkstraklasaIshak: Czuję się głodny, zmotywowany
Kamil Gieroba / 15 listopada 2024, 21:02
-
EkstraklasaKaruzela nazwisk rusza. Uznany trener pierwszoligowca w Śląsku Wrocław?
Victoria Gierula / 13 listopada 2024, 11:18
-
EkstraklasaLegia rozważa ściągnięcie portugalskiego skrzydłowego
Kamil Gieroba / 12 listopada 2024, 20:49
-
EkstraklasaBalda: Ustanowiliśmy nowe standardy i sprofesjonalizowaliśmy Śląsk Wrocław
Kamil Gieroba / 12 listopada 2024, 17:00