Tomaszewski: Spotkanie z Anglią ostatnim dzwonkiem dla Paulo Sousy

Jan Tomaszewski

laczynaspilka.pl

Jeśli Sousa nie stworzy zespołu na Anglię, to trzeba powiedzieć: „Panie Portugalczyk, dziękujemy” – uważa Jan Tomaszewski na łamach “Super Expressu”.

Każdy wynik inny z reprezentacją Anglii niż porażka należy traktować za sukces. Legendarny bramkarz ma spore wątpliwości, jeśli chodzi o Michała Helika. – Sousa wynalazł skądś Helika, wystawił w meczu z Anglią, ten sprokurował karnego i przegraliśmy zremisowane spotkanie. Ta dwójka, czyli Helik i Piątkowski, nie pasuje do reprezentacji Polski. Mam nadzieję, że zostaną z tego wyciągnięte wnioski – zaznacza.

– Ten mecz jest dla mnie ostatnim dzwonkiem dla Sousy, nie możemy go przegrać. Jeśli zdobędziemy punkty, odzyskamy power. Jeśli nie będziemy grali jak równy z równym, to zastanowiłbym się na miejscu prezesa Kuleszy, czy dopuścić tego trenera do baraży – dodaje.

Tomaszewski od dłuższego czasu nie jest zagorzałym zwolennikiem. Nie raz domagał się, by u jego boku był polski trener. – Jeśli ten mecz zawali, ja bym mu podziękował 15 listopada. Jeśli Sousa nie stworzy zespołu na Anglię, to trzeba powiedzieć: „Panie Portugalczyk, dziękujemy” – zakończył.

źródło: se.pl /

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x