fot. Tomasz Hajto, Mateusz Borek / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)
Udostępnij:

Tomasz Hajto wierzy, że Hertha Berlin wyjdzie z dołka u boku Labbadii

Krzysztof Piątek stracił miejsce w podstawowej jedenastce i wielu zastanawia się nad jego problemem. - Musi ciężko harować, wykorzystywać każdą okazję, a jak wchodzi na boisko gryźć trawę - uważa Tomasz Hajto.

W niedzielnym programie "Cafe Futbol" Artur Wichniarek stwierdził, iż przeszkodą nie jest tylko brak skuteczności, lecz zwłaszcza przez grę tyłem do bramki. Hertha Berlin jest w fenomenalnej dyspozycji i pod wodzą Bruno Labbadii zainkasowali sześć "oczek" w dwóch spotkaniach. - Ja byłem pewien, że z Labbadią będą grać o niebo lepiej. To jest naprawdę świetny trener. Znam go jeszcze z czasów piłkarskich, był niesamowicie trudnym do zatrzymania napastnikiem. Teraz jest skuteczny, ułożony i bardzo konsekwentny, jako trener - zaznacza Hajto w rozmowie z serwisem "Polsatu Sport".

- Moim zdaniem gdyby Piątek strzelał gola za golem, tak jak Ibisević, to by grał. Mnie się też wydaje, że niektórzy u nas w Polsce nie doceniają tego, jakim piłkarzem jest ten Bośniak - przypomina ekspert i menedżer piłkarski. W polskiej telewizji, gdzie transmitowana jest 1. Bundesliga istnieje możliwość imitacji atmosfery kibicowskiej.. Już do końca sezonu nikt nie wyobraża sobie w Niemczech, by fani mogli obejrzeć mecze z trybun. - Bundesliga bez kibiców na pewno to nie to samo, ale piłka nożna zawsze jest ciekawa, nawet w takim wydaniu, jakie mamy teraz. Teraz najlepiej widać, jak ważną częścią piłkarskiego widowiska są kibice - zakończył 62-krotny reprezentant Polski.

źródło: polsatsport.pl / własne


Avatar
Data publikacji: 25 maja 2020, 9:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.