Tomasz Hajto: Nie interesuje mnie charakter Gikiewicza, po kontuzji Szczęsnego jest dla mnie numerem 1

Rafał Gikiewicz

Rafał Gikiewicz / fot. Mikołaj Barbanell (Piłkarski Świat)

– Uważam, że Gikiewicza trzeba wziąć do kadry. Na jeden lub dwa mecze i niech się broni umiejętnościami – mówi Tomasz Hajto na łamach “Super Expressu”.

Bramkarz Augsburga robi w ostatnich tygodniach furorę na boiskach 1. Bundesligi. W sobotę jego zespół ograł Bayern Monachium, a Rafał Gikiewicz zachował czyste konto i niemiecka prasa wybrała go na zawodnika kolejki. Nieobecność 34-latka na wrześniowym zgrupowaniu budzi pewne zdziwienie.

–  Jeśli mamy piłkarza który jest w rewelacyjnej formie w tym sezonie, z kolei Wojtek Szczęsny wraca po kontuzji, a w takiej sytuacji nawet Neuer miał problemy z formą, dlatego uważam, że Gikiewicza trzeba wziąć do kadry. Na jeden lub dwa mecze i niech się broni umiejętnościami – tłumaczy były gracz m.in. Schalke 04 Gelsenkirchen w “se.pl”.

Tomasz Hajto stawia Rafała Gikiewicza do rywalizacji z Wojciechem Szczęsnym o bluzę z numerem 1. – Nie interesuje mnie charakter Gikiewicza. W piłce liczy się to, żeby mecze wygrywać, a nie czy się kogoś lubi albo nie. Z mojej perspektywy to Grabara jest faworytem Michniewicza i gdyby przyjechał Gikiewicz, i pokazał się z dobrej strony, to Grabara może stracić miejsce w kadrze. To nie jest tak, że selekcjoner nie może powołać dziesięciu bramkarzy, bo tak na dobrą sprawę, to nie można nie powołać Gikiewicza – kontynuuje.

W czwartek biało-czerwoni zagrają na PGE Narodowym w Warszawie z reprezentacją Holandii. W niedzielę Polacy zmierzą się z Walią w Cardiff (godz. 20:45).

źródło: se.pl / 


Liga Narodów: Vlog reprezentacji Polski – krótka lekcja hiszpańskiego, obrona pracy licencjackiej Jana Bednarka

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x