“To zawodnik, który na pewno będzie bardzo ważny dla klubu”. Raphinha zachwycony debiutem wychowanka La Masii
fcbarcelona.com
FC Barcelona pokonała na własnym stadionie Real Betis 4:0 i pewnym krokiem zmierza po 27. mistrzostwo w historii klubu. Więcej jednak niż o samym meczu mówi się o debiucie 15-letniego Lamine Yamala.
Wczoraj “Duma Katalonii” odniosła 25. zwycięstwo w tym sezonie ligowym, pokonując na własnym stadionie Real Betis 4:0. W ekipie gospodarzy oficjalny debiut zaliczył wychowanek La Masii, Lamine Yamala.
15-latek pojawił się na boisku w 83. minucie w miejsce Gaviego. Na boisku przebywał łącznie przez 11. minut. W tym czasie oddał jeden strzał celny, miał dwie próby dryblingu, zanotował dwanaście kontaktów z piłką oraz wymienił osiem celnych podań.
Hiszpan za swój epizod na Camp Nou zebrał wiele pozytywnych opinii, zwłaszcza od kolegów z zespołu. Grę perspektywicznego zawodnika w rozmowie z radiem “Movistar” ocenił Raphinha.
Brazylijczyk w samych superlatywach wypowiedział się o postawie młodego piłkarza.
– Byłoby świetnie, gdyby uczcił debiut golem. To zawodnik, który na pewno będzie bardzo ważny dla klubu. Rozmawialiśmy o tym na ławce rezerwowych, ja w w jego wieku grałem w drużynie podwórkowej z kolegami z sąsiedztwa – przyznał.
– Xavi ostrzegł nas po porażce z Rayo, mówiąc, czego nam brakowało i na co musimy zwrócić większą uwagę. Potrzebowaliśmy innego nastawienia, jeśli chcemy wygrać ligę, to musimy grać tak jak dziś we wszystkich meczach – dodał Brazylijczyk.
