„To ty wierzyłeś we mnie od samego początku” – Gwiazda Rakowa reaguje na decyzję Papszuna
Marek Papszun będzie trenerem Rakowa Częstochowa tylko do końca trwającego sezonu - poinformowano w środę na konferencji prasowej.
We wtorek minęło dokładnie siedem lat od dnia zatrudnienia go w klubie, który jest obecnie liderem piłkarskiej ekstraklasy. Niespodziewanie Papszun ogłosił, że jednocześnie ostatni jego rok w Częstochowie.
Decyzja szkoleniowca wzbudziła wiele emocji i komentarzy. Odniósł się do niej także jeden z jego podopiecznych - gwiazda PKO Ekstraklasy i Rakowa, Ivi Lopez.
- Wierzyłeś we mnie od samego początku i dzięki tobie rozwinąłem się jako człowiek i zawodnik. Wczoraj otrzymaliśmy wiadomość, że nie będziemy kontynuować pracy z trenerem, ale to nie czas na pożegnania. Musimy dokończyć rozpoczętą pracę i zostawić zespół na szczycie - napisał Lopez w mediach społecznościowych.
Fuiste el que creyó en mí desde el principio y me has hecho crecer como persona y jugador. Ayer recibimos la noticia de que no seguirás,pero no es tiempo de despedidas, tenemos que acabar el trabajo que empezamos y dejar al equipo en lo más alto #MarekPapszun 🫡🧢 pic.twitter.com/pHGZ6IlAvO
— Ivi Lopez (@14IviLopez) April 20, 2023
-
Plotki transferoweZ drugiej ligi polskiej.. do Serie B? Sensacyjne doniesienia z Półwyspu Apenińskiego
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 11:15
-
1 Liga PolskaArka Gdynia znacząco wzmocni się zimą? Dawid Szwarga chce zaszaleć na rynku transferowym
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 9:51
-
Mistrzostwa ŚwiataNetflix informuje: platforma streamingowa zdobyła prawa do mistrzostw Świata kobiet [Oficjalnie]
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 9:34
-
1 Liga PolskaGórnik Zabrze chce młodzieżowca z I Ligi
Kamil Gieroba / 20 grudnia 2024, 11:50
-
EkstraklasaLech Poznań podjął decyzję ws. przyszłości kluczowego obrońcy. To już oficjalne
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 13:26
-
Liga Konferencji EuropyGoncalo Feio zabrał głos przed meczem z Djurgarden. "Będziemy grać na naszym poziomie"
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 11:55