„To są mentalne zera, po miesiącu będą mi robić masaż”. Jakub Kosecki ostro o hejterach

- Ludzie hejtujący w sieci to są mentalne zera. Leszcze. Wyślij takich pięciu ze mną na bezludną wyspę, to po miesiącu będą mi robić masaż - powiedział Kosecki w "Kanale Sportowym" w programie "KS Poranek".

Jakub Kosecki nie przestaje zaskakiwać. W ostatnim czasie jego wypowiedzi trafiają na pierwsze strony gazet. O byłym reprezentancie Polski zrobiło się głośno w niedawnym wywiadzie, który udzielił dla portalu "Onet".

- Nie chcę nikogo oceniać, ale daj mi pół roku w Legii czy Pogonii, a będę jednym z najlepszych skrzydłowych w Ekstraklasie. Mogę się założyć o wszystko, co mam. Jeśli za siedem-osiem miesięcy tak nie będzie, to oddaje to - powiedział w rozmowie z portalem "Onet".

Były reprezentant Polski w dzisiejszym programie "KS Poranek" podtrzymał swoje zdanie. Ponadto, odniósł się do słów swojego ojca, Romana Koseckiego, który w jednym z wywiadów stwierdził, że "dużo obcokrajowców mogłoby mu [Jakubowi Koseckiemu] czyścić buty".

- W tym momencie jest dwóch zawodników, którym mógłbym czyścić buty. Jest to: Kamil Grosicki i Michał Skóraś. Nie ma co się oszukiwać. W polskiej Ekstraklasie nie ma za dużo zawodników, którzy potrafią okiwać zawodnika, czy obrońcę - stwierdził Jakub Kosecki.

Kosecki: W tej lidze mógłbym czyścić buty tylko dwóm skrzydłowym - Grosickiemu i Skórasiowi. Poza tym? W tej lidze nie ma wielu skrzydłowych z dryblingiem. Powtórzę: dajcie mi pół roku i błyszczę w Ekstraklasie. #KSporanek pic.twitter.com/lheWKdH4Hb

— Kanał Sportowy (@Sportowy_Kanal) April 25, 2023