„To dla nas wielki sprawdzian, ale my też jesteśmy dużym klubem” – Runjaić przed meczem Lech – Legia
W sobotę Lech Poznań podejmie Legię Warszawa. Będzie to pojedynek mistrza kraju z liderem tabeli.
- Gramy na wyjeździe, z aktualnym mistrzem Polski, który kadrowo prezentuje się bardzo okazale. Udało im się po kiepskim początku wrócić na dobre tory i ustabilizować wyniki. Moim zdaniem to dobry reprezentant polskiego futbolu na arenie międzynarodowej. Będzie to dla nas wielki sprawdzian, ale również jesteśmy wielkim klubem, z jakościowymi zawodnikami, którzy chcą osiągnąć dobry wynik i zdobyć punkty w Poznaniu - stwierdził przed spotkaniem Kosta Runjaić, szkoleniowiec "Wojskowych".
Ligowcy wracają do gry po przerwie dla reprezentacji. Jak ją wykorzystano w Legii?
- Pierwszy tydzień przerwy reprezentacyjnej okazał się bardziej intensywny. Zakończyliśmy go sparingiem, który w mojej ocenie również przebiegł pomyślnie. Wygraliśmy, zagraliśmy na zero z tyłu, pozwoliliśmy także grać piłką, na początku było to trochę inne ustawienie – to elementy, które mi się podobały. W drugim tygodniu byliśmy w pełni skupieni na kolejnym przeciwniku, Lechu Poznań. W zeszły weekend piłkarze dostali wolne, ale teraz palą się do gry na mecz z naszym wielkim rywalem. Publiczność z pewnością dopisze, więc nie ma nic lepszego, jak wrócić z przerwy reprezentacyjnej i wznowić rozgrywki takim spotkaniem. Jesteśmy w drugiej fazie pierwszej części sezonu. Przed nami łącznie 9 gier – 7 kolejek ekstraklasy i 2 rundy Pucharu Polski, zakładając, że przejdziemy tą pierwszą. Chcielibyśmy zakończyć tę część rozgrywek z podobnym wynikiem, jak do tej pory - zaznaczył Runjaić.
W Poznaniu spodziewany jest komplet publiczności, czyli ponad 40 tysięcy kibiców.
- Spotkanie z Lechem będzie, w porównaniu z poprzednimi, ciekawe i inne. Jesteśmy co prawda liderem, lecz na pewno nie podejdziemy do tej rywalizacji w roli faworyta. Gramy na wyjeździe, przed kompletem kibiców, z aktualnym mistrzem kraju, który także kadrowo prezentuje się bardzo okazale. Poznaniakom udało się, po kiepskim początku, znowu wrócić na dobre tory, ustabilizować jakość i wyniki. Moim zdaniem to również dobry reprezentant polskiego futbolu na arenie międzynarodowej. Z pewnością będzie to dla nas wielki sprawdzian, ale my też jesteśmy dużym klubem, mamy jakościowych zawodników, którzy chcą osiągnąć zadowalający rezultat. Jedziemy do Poznania, by zdobyć tam punkty. Dla Lecha i Legii będzie to mecz o niezwykłym ciężarze gatunkowym, liczymy na wsparcie naszych kibiców. Jestem przekonany, że sobotnie spotkanie okaże się prawdziwym, piłkarskim świętem. Bardzo się cieszymy, nie możemy się doczekać tej rywalizacji. Dla mnie to także coś wyjątkowego, bo zmierzą się ze sobą dwa utytułowane zespoły - stwierdził Runjaić.
Legia przystąpi do tego meczu osłabiona, gdyż za żółte kartki musi pauzować lider środka pola Portugalczyk Josue.
- To dla nas bardzo ważny i wartościowy zawodnik, prezentuje naprawdę wysoką jakość. Było jasne, że mając na koncie trzy kartki, prędzej czy później musiał wkrótce otrzymać czwartą. Bardziej mogą boleć okoliczności, w jakich ją obejrzał, on także jest zły z tego powodu, nie podoba mu się, że będzie musiał oglądać mecz przed telewizorem - przyznał trener Legii - Josue to jedyny zawodnik, którego będzie nam brakować przeciwko Lechowi, reszta zespołu jest do mojej dyspozycji. Do składu wraca Artur Jędrzejczyk, który w sparingu pokazał jakość i doświadczenie, zarządzał linią obrony. Jego ogranie, energia na pewno nam pomoże w Poznaniu. Musimy być czujni i bardzo skupieni w defensywie, ponieważ jesteśmy świadomi jakości ofensywy Lecha, lecz z drugiej strony, obserwując to, co działo się na treningach, jestem dobrej myśli. Uważam, że też posiadamy zawodników, którzy potrafią przechylić szalę na naszą korzyść, dlatego optymistycznie patrzę na nadchodzące spotkanie. Myślę, że będziemy mieli dobry plan, znajdziemy odpowiednie rozwiązanie, a piłkarze będą w stanie zrealizować założenia, strategię.
-
EkstraklasaOficjalnie: Kibice Śląska Wrocław dostali prezent na Święta w postaci nowego trenera
Victoria Gierula / 24 grudnia 2024, 10:49
-
1 Liga PolskaArka Gdynia chce wzmocnić skład, by powalczyć o Ekstraklasę. Na radarze kolejny były kadrowicz
Victoria Gierula / 24 grudnia 2024, 10:28
-
La LigaOficjalnie: Włodarze Valencii stracili cierpliwość. Legenda straciła posadę
Victoria Gierula / 24 grudnia 2024, 10:02
-
Kwadrans futboluBARCELONA znowu PRZEGRYWA, ATLETICO zostaje LIDEREM! I KWADRANS FUTBOLU #140
Rafał Makowski / 22 grudnia 2024, 15:07
-
PolecanePremier League: Koszmar Manchesteru City trwa. Kolejna porażka
Karolina Kurek / 21 grudnia 2024, 15:31
-
Plotki transferoweZ drugiej ligi polskiej.. do Serie B? Sensacyjne doniesienia z Półwyspu Apenińskiego
Victoria Gierula / 21 grudnia 2024, 11:15