„To będzie dobre i wyrównane widowisko” – Ivi Lopez przed meczem Legia – Raków
Lider Rakowa Częstochowa wypowiedział się przed hitowym spotkaniem z Legią Warszawa.
W sobotę w stolicy zmierzą się dwa najlepsze zespoły tego sezonu w PKO Ekstraklasie. Legia musi wygrać na własnym terenie, inaczej różnica w tabeli będzie wynosić już dwanaście punktów. A wtedy szanse na zdobycie mistrzostwa Polski przez legionistów zmaleją niemal do zera.
– Legia jest zdecydowanie lepsza niż to miało miejsce w poprzednich rozgrywkach. Wtedy nie grała na swoim poziomie. To mnie zaskoczyło, bo ten klub co roku jest wskazywany jako główny kandydat do mistrzostwa. Uważam, że jednak na ten moment Raków jest lepszy od Legii. Wierzę w to, że pokażemy to w Warszawie. Wiemy, że jeśli wygramy, to zrobimy duży krok na drodze po tytuł. Wtedy przewaga wzrośnie do 12 punktów – skomentował Ivi Lopez w rozmowie dla "Super Expressu".
Hiszpan odniósł się także do najmocniejszych ogniw Legii.
– Josue to wyjątkowy piłkarz dla Legii. Wiele od niego zależy. Dobrze czyta grę i przewiduje ruchy rywali. Jest mocny, gdy ma piłkę, bo wie, co chce zrobić. Trzeba na niego uważać, bo nie tylko rządzi w środku pomocy, ale napędza ataki, dyktuje rytm gry zespołu. Jednym podaniem potrafi zrobić różnicę. Ale jest też Tomas Pekhart, który ma instynkt i wie jak ustawić się w polu karnym. Jest niebezpieczny, strzela ważne gole – zaznaczył.
Spotkanie Legii Warszawa z Rakowem Częstochowa już w sobotę o 17:30.
-
AktualnościOficjalnie: Ryan Babel kończy karierę
Kamil Gieroba / 10 listopada 2024, 13:42
-
PolecanePremier League: Manchester City nie miał takiej serii... od 18 lat!
Kamil Gieroba / 10 listopada 2024, 13:09
-
MLSMLS: Slisz i spółka pogrążyli ekipę Messiego (WIDEO)
Kamil Gieroba / 10 listopada 2024, 12:31
-
Plotki transferoweSzybki powrót Hummelsa do ojczyzny?
Kamil Gieroba / 10 listopada 2024, 6:00
-
EkstraklasaPKO Ekstraklasa: Szaleństwo w Krakowie, rozpacz we Wrocławiu (WIDEO)
Kamil Gieroba / 9 listopada 2024, 22:45
-
AktualnościPremier League: Fatalna passa Manchesteru City trwa. Nawet gol Erlinga Haaland nie pomógł (WIDEO)
Karolina Kurek / 9 listopada 2024, 20:32