Thriller z happy endem dla United

Prawdziwy rollercoaster zafundowali kibicom na Old Trafford piłkarze Manchesteru United i Southamptonu. Po arcyciekawym meczu gospodarze pokonali zespół Świętych 3:2. Cały mecz w barwach pokonanych rozegrał Jan Bednarek.

Od pierwszych minut meczu z ogromnym impetem zaatakowali gospodarze. Pomimo przełamania w ostatniej kolejce, spory głód zdobywania goli czuje najwyraźniej Romelu Lukaku. Belg bardzo szybko stworzył sobie dwie dogodne sytuacje, ale w obydwu lepszy okazał się bramkarz gości - Angus Gunn.
W dalszych fragmentach meczu gra się nieco wyrównała, a w 26. minucie niewykorzystane sytuacje Lukaku zemściły się. Precyzyjnym uderzeniem z dystansu popisał się Yan Valery i Southampton niespodziewanie objął prowadzenie.
Czerwone Diabły ruszyły do odrabiania strat, ale niewiele z tego wynikało. Większość akcji kończyła się na szczelnej defensywie Świętych, a strzały Lukaku i Marcusa Rashforda były niecelne. W efekcie, po pierwszej połowie pachniało sensacją na Old Trafford.

Zapach ten nie unosił się jednak nad Teatrem Marzeń zbyt długo. Podopieczni Ole Gunnara Solskjæra potrzebowali niecałego kwadransa, aby wyjść na prowadzenie. Po kilku minutach od wznowienia gry gospodarze doprowadzili do wyrównania. Na listę strzelców wpisał się, pięknym uderzeniem zza pola karnego, Andreas Pereira. Ten sam zawodnik asystował przy bramce Romelu Lukaku sześć minut później.
Wydawało się, że United przejęli absolutną kontrolę nad meczem i pewnie utrzymają prowadzenie do końca. Goście nie składali jednak broni. W 75. minucie do festiwalu pięknych goli na Old Trafford swoje trzy grosze dorzucił James Ward-Prowse, strzelając bramkę wyrównującą bezpośrednio z rzutu wolnego.
Wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów. W samej końcówce spotkania po raz drugi tego popołudnia rywala ukłuł jednak Lukaku. W 90. minucie Belg wykorzystał podanie Freda i technicznym uderzeniem pokonał Gunna, zapewniając Czerwonym Diabłom trzy punkty. W doliczonym czasie gry rozmiary wygranej mógł zwiększyć jeszcze Paul Pogba, ale jego uderzenie z rzutu karnego obronił Gunn.

02.03.2019, 29. kolejka Premier League, Manchester, Old Trafford

Manchester United - Southampton FC 3:2 (0:1)
Andreas Pereira 53', Romelu Lukaku 59', 90' - Yan Valery 26', James Ward-Prowse 75'

Man. United: David De Gea - Ashley Young, Chris Smalling, Victor Lindelöf, Luke Shaw - Scott McTominay, Andreas Pereira (Fred 82'), Paul Pogba - Marcus Rashford (Tahith Chong 90'), Alexis Sánchez (Diogo Dalot 52'), Romelu Lukaku.

Southampton: Angus Gunn - Jan Bednarek, Maya Yoshida (Sam Gallagher 90'), Jannik Vestergaard - Yan Valery, Oriol Romeu, Pierre-Emile Højbjerg, James Ward-Prowse, Ryan Bertrand - Nathan Redmond, Charlie Austin (Stuart Armstrong 63').

Żółte kartki: Lukaku, Pogba - Bertrand

Sędzia: Stuart Attwell