Szymon Marciniak prezesem PZPN? „To naturalna kolej rzeczy”
Szymon Marciniak przyznał w "Radiu Zet", że może zostać prezesem PZPN. - Zarządzanie później w piłce, będąc po światowym futbolu, jest naturalną koleją rzeczy - stwierdził.
Mistrzostwa świata w Katarze miały swoich bohaterów. Jednym z nich został polskie arbiter, który perfekcyjnie zarządzał finałowym starciem Argentyny z Francją. Czy Szymon Marciniak weźmie przykład z Michała Listkiewicza i będzie zarządzał polskim futbolem?
- Zarządzanie później w piłce, będąc po światowym futbolu, jest naturalną koleją rzeczy. Nie chcę nic zdradzać. Na razie cieszę się sędziowaniem. Możliwości dla sędziego jest wiele. Otworzył się rynek dla sędziów - opowiada.
- Nigdy nie chciałem być sędzią, którego wszyscy się bali. Najfajniej jest, kiedy sędzia, zarządzając na boisku ma ogromny kredyt zaufania, szacunek, trochę strachu, ale też luzu, kiedy zawodnicy potrafią przebiec, klepnąć, zażartować. Lubię ten element luzu - dodał.
Dużym wydarzeniem byłoby poprowadzenie przez Polaka finału Champions League i jak mówi, że to jego kolejny cel. - Apeluję do młodych sportowców: miejcie marzenia. Są po to, by je spełniać. Jestem najlepszym dowodem, że zwyczajny chłopak z Płocka potrafił przenosić góry - oznajmia.
źródło: wiadomosci.radiozet.pl /
-
EkstraklasaLech Poznań podjął decyzję ws. przyszłości kluczowego obrońcy. To już oficjalne
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 13:26
-
Liga Konferencji EuropyGoncalo Feio zabrał głos przed meczem z Djurgarden. "Będziemy grać na naszym poziomie"
Karolina Kurek / 19 grudnia 2024, 11:55
-
PolecanePuchar Ligi Angielskiej: Liverpool awansował do półfinału!
Karolina Kurek / 18 grudnia 2024, 22:57
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08
-
Ligi zagraniczneOficjalnie: RB Salzburg z nowym trenerem. Powrót w nowej roli
Kamil Gieroba / 18 grudnia 2024, 12:33
-
La LigaLaporta: Musimy odpowiednio nastawić zespół, aby każdy mecz był jak spotkanie Ligi Mistrzów
Kamil Gieroba / 17 grudnia 2024, 19:20