Damian Szymański
fot. aekfc.gr
Udostępnij:

Szymański: Na dłużej zarzuciłem kotwicę w Grecji

Damian Szymański zaprezentował się na tyle dobrze w AEK-u Ateny, że został wykupiony przez Greków z Achmata Groznego. - Mam nadzieję, że na dłużej zarzuciłem kotwicę w Grecji, w AEK. Zresztą, jak mogłoby być inaczej, skoro mieszkam nad samiutkim morzem - twierdzi.

W styczniu był piłkarz Jagiellonii i Wisły Płock przeniósł się do AEK-u i do momentu przerwania rozgrywek z powodu Covid-19 udowodnił swoją przydatność w zespole. W lokalnej prasie również można było przeczytać wiele pochlebnych opinii na temat jego występów. Podpisanie umowy dodało mi skrzydeł. Przez minione pół roku byłem wypożyczony i jakaś niepewność siedziała z tyłu głowy. Robiłem wszystko, by przekonać mój klub, że warto odkupić mnie z Achmata - mówi Szymański w czwartkowym wydaniu "Przeglądu Sportowego".

- Jestem tak pozytywnie nakręcony i głodny wzywań, że skróciłem urlop i po tygodniu w Polsce wrócę do Aten. Pod okiem fizjoterapeutów, ale też indywidualnie, będę szykować się do sezonu. Nie chcę wypuścić szansy i czegoś zaniedbać - dodaje.

Co ciekawe, do Damiana Szymańskiego szybko przylgnął pseudonim "Dog". Jaka jest geneza jego przezwiska? - Bo zaciekle walczę i dużo biegam. Jak się uczepię, to nie odpuszczam nikomu. Trener Massimo Carrera ceni zawziętość. Kibice też dostrzegli, że zdrowie zostawiam na boisku, choć wiadomo, bywają słabsze mecze, ale woli walki nikt mi nie odmówi. A ten „Pies” mi nie przeszkadza, bo w końcu to żarty - tłumaczy.

W Grecji niezłą reklamę robi również Karol Świderski, który zakończył ligę z jedenastoma golami. - Kiedy tylko kończy się kolejka ligi greckiej, zdzwaniamy się i analizujemy, co u mnie, co u niego, jak kto zagrał. Żartobliwie powytykamy błędy, czasami pochwalimy. Włączamy kamerki i eksperci wchodzą do akcji! To przyjemne, że Polacy grają w klubach ze ścisłej czołówki nie byle jakiej ligi - kończy Damian Szymański.

źródło: przegladsportowy.pl / własne


Avatar
Data publikacji: 30 lipca 2020, 8:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.