Wojciech Szczęsny
fot. Mateusz Czarnacki
Udostępnij:

Szczęsny: To nie jest szczególnie miłe uczucie

"Tak, podjąłem złą decyzję i w swoim pierwszym w życiu El Clasico zostałem wyrzucony z boiska!" - Wojciech Szczęsny skomentował na Instagramie swój błąd i czerwoną kartkę w wygranym finale Superpucharu Hiszpanii. 

Barca z dwoma Polakami w wyjściowym składzie rozgromiła Real Madryt 5:2 i sięgnęła po Superpuchar Hiszpanii. Wojciech Szczęsny jednak nie do końca może być zadowolony po tym meczu. Bramkarz Barcelony w 56. minucie sfaulował Kyliana Mbappe i otrzymał czerwoną kartkę. 

- Tak, podjąłem złą decyzję i w swoim pierwszym w życiu El Clasico zostałem wyrzucony z boiska! Nie jest to szczególnie przyjemne uczucie. Ale doświadczenie pozwala mi spojrzeć na to z innej perspektywy - tak Wojciech Szczęsny rozpoczyna swój wpis na Instagramie.

Polak początkowo nie miał być pierwszym bramkarzem podczas turnieju w Arabii Saudyjskiej. Wszystko zmieniło się, gdy Inaki Pena spóźnił się na odprawę przed meczem półfinałowym z Athletikiem Bilbao i za karę usiadł na ławce rezerwowych. Do bramki wszedł Szczęsny, zachował czyste konto. 34-latek wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie na przeciwko Realowi Madryt.

- We wrześniu byłem już na piłkarskiej emeryturze, ciesząc się życiem na plażach i polach golfowych Marbelli. Cztery miesiące później zagrałem w meczu, który wcześniej mogłem jedynie oglądać w telewizji albo grać w FIFA. I nigdy nie miałem zamiaru się ukrywać ani grać tego meczu z obawą przed podejmowaniem trudnych decyzji i ryzyka - dodaje.

Do momentu feralnego faulu na Mbappe Szczęsny grał poprawnie, przy straconej bramce nie mógł wiele zrobić. Przy stanie 5:1 dla Barcy Polak wyszedł do prostopadłej piłki i spóźnił się o ułamek sekundy wycinając nadbiegającego Kyliana Mbappe. Arbiter podbiegł do monitora obejrzeć tą sytuację, ale Szczęsny już wcześniej wiedział, że to oznacza dla niego koniec spotkania.

- Można by pomyśleć, że to właśnie takie podejście doprowadziło do mojej czerwonej kartki. Ja wolę myśleć, że to właśnie dzięki tej postawie jestem teraz tu, gdzie jestem, i to dzięki mojej czasem nierozsądnej odwadze mogę teraz cieszyć się moim pierwszym trofeum jako zawodnik Barcelony! Życie bez strachu czasami może cię zranić, ale uwierzcie mi - w zamian otrzymujesz niesamowitą przygodę! Kocham tę grę - podkreśla 34-latek.

Ostatecznie czerwona kartka Szczęsnego niewiele zmieniła. Barcelona rozgromiła Real 5:2 zasłużenie triumfowała w Superpucharze Hiszpanii.


Avatar
Data publikacji: 14 stycznia 2025, 11:53
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.