fot. El Espanol
Udostępnij:

Świetna seria Rayo przerwana! Leganes zdobywa Campo de Vallecas

Na zakończenie 22. kolejki La Ligi Rayo Vallecano podejmowało Leganes. Mecz zakończył się wynikiem 1:2, a do bramki rywali trafiali kolejno Martin Braithwaite, Álvaro García i Youssef En-Nesyri. 

Spotkanie to było bardzo ważne dla układu dolnej części tabeli. Mecz o coś więcej niż tylko trzy oczka. Przed pierwszym gwizdkiem sędziego obie ekipy mają następujący cel - awans na 13. pozycję! To nie jest przypadek. Tabela w tym sezonie jest na tyle spłaszczona, że jedno zwycięstwo może pozwolić na awans nawet o kilka miejsc. Dodatkowym motorem napędowym dla obu ekip była chęć ucieczki z okolic strefy spadkowej. 

Już w 1. minucie goście mieli dobrą okazję na gola, ale defensywa Rayo zażegnała niebezpieczeństwo z rzutu wolnego. Kolejną sytuację miał Recio. Uderzył mocno i celnie, ale bramkarz nie miał problemu z interwencją. Leganes grało wysokim pressingiem, odbierali futbolówkę jeszcze na połowie przeciwnika. Tym samym stwarzali wielkie problemy Rayo z wyprowadzeniem piłki. Znakomitą akcję miał Alex Moreno. Z łatwością ograł bocznego obrońcę, potem próbował zaskoczyć Culleara strzałem, ale ten wykazał się wielką czujnością. Świetną okazję miał także Martin Braithwaite, ale trafił w słupek. Ofensywa gospodarzy nie funkcjonowała najlepiej. W ogóle nie widoczni byli Raúl de Tomás, a także Óscar Trejo. W 36. minucie goście objęli prowadzenie. Martin Braithwaite wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego i strzałem głową dał prowadzenie swojej drużynie. Drużyna Michela nie zdołała wyrównać do zakończenia pierwszej części meczu. 

Od początku drugiej połowy Michel zastosował zmianę taktyczną. Wprowadził drugiego napastnika kosztem środkowego obrońcy - Abdoulaye Ba. Warto zwrócić uwagę na to, że ostatnio jak Rayo grała na czwórkę defensorów zespół nie prezentował się najlepiej. Dopiero gra na trzech obrońców przynosiła pozytywne rezultaty. W 58. minucie brutalnym faulem popisał się Allan Nyom. Dosłownie wręcz "skosił" Adriena Embarbę, arbiter nie wahał się z decyzją. W skutek tego wydarzenia Leganes przez ostatnie pół godziny musiało radzić sobie w osłabieniu. Jednak trener Pellegrino tak przetasował swoją drużynę, że tego braku w kadrze w ogóle nie było widać. Kluczową rolę odgrywał Braithwaite, który cofał się do defensywy. Gospodarze naciskali coraz bardziej. Wiedzieli, że mogą osiągnąć tu dużo grając w przewadze. Dopiero w 83. minucie Álvaro García dał wyrównanie swojej drużynie. Świetnie zachował się w polu karnym i po wybiciu piłki przez bramkarza gości dobił ją do bramki. Radość na Vallecas nie trwała jednak zbyt długo. Leganes przeprowadziło szybką kontrę. W 85. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego strzał głową oddał Youssef En-Nesyri. Dimitriewski nie miał szans na dobrą interwencję. Podopieczni Michela nie zdołali już odrobić strat, a mecz kończy się wynikiem 1:2. 


4.02.2019, 22. kolejka La Liga Santander, Campo de Futbol de Vallecas, Madryt 

Rayo Vallecano - CD Leganes 1:2 ( 0:1 ) 

Álvaro García 83' - Martin Braithwaite 36', Youssef En-Nesyri 85' 

Rayo: Stołe Dimitriewski - Abdoulaye Ba(Franco Di Santo 46'), Jordi Amat, Emiliano Velázquez - Luis Advíncula, Giannelli Imbula, Álvaro Medrán, Alex Moreno - Adrián Embarba(Jose Pozo 68'), Óscar Trejo(Álvaro García 72') - Raúl de Tomás 

Leganes: Iván Cuéllar - Unai Bustinza, Dimitris Siowas, Kenneth Omeruo - Allan Nyom, Recio(Javi Eraso 90'), Mikel Vesga(Rubén Pérez 75'), Jonathan Silva - Óscar Rodríguez - Martin Braithwaite(Diego Reyes 79'), Youssef En-Nesyri 

Żółte kartki: Abdoulaye Ba, Jordi Amat, Óscar Trejo, Álvaro Medrán, Franco Di Santo, Emiliano Velázquez - Jonathan Silva, Unai Bustinza, Recio, Iván Cuéllar 

Czerwone kartki: Allan Nyom - brutalny faul na Embarbie

Sędzia: Juan Martinez Munuera 


Avatar
Data publikacji: 4 lutego 2019, 23:12
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.