Stolarczyk: Było to nietypowe przeżycie dla Błaszczykowskiego
Wisła Kraków z niezłej strony pokazała się w poniedziałkowym spotkaniu ze Śląskiem Wrocław (1:0). Bramkę na wagę trzech punktów dla "Białej Gwiazdy" zdobył Jakub Błaszczykowski.
- Jesteśmy szczęśliwi z tego, jakim rezultatem skończył się ten mecz. Na pewno było to dla nas trudne spotkanie, ale chcieliśmy podziękować kibicom za ich obecność dobrą grą, a przede wszystkim wynikiem. To było dzisiaj dla nas kluczowe. Rezultat wprawdzie skromny, ale trzeba oddać Śląskowi atuty, jakie posiadał. Trudno było podwyższyć ten wynik. Śląsk w pewnym momencie przejął inicjatywę, ale dzięki determinacji zawodników udało się wygrać - powiedział na konferencji pomeczowej Maciej Stolarczyk.
Krakowscy kibice znakomicie przyjęli powrót Kuby Błaszczykowskiego na Reymonta, który odwdzięczył się bramką zdobytą z rzutu karnego. - To było dla niego trudne spotkanie, bo kibice przyszli zobaczyć go w akcji, powitać ponownie na stadionie w Krakowie i zdaję sobie z tego sprawę, że pomimo tego, że Kuba grał na największych arenach świata, to było to dla niego nietypowe przeżycie. Dlatego to spotkanie mogło być dla niego trudne, ale strzelił zwycięską bramkę i przede wszystkim poprowadził zespół.- Ja go wybrałem, to "jedenastek' - stwierdził szkoleniowiec. - Decyduję zawsze przed meczem o tym, kto strzela. To się okaże - dodał trener.
źródło: wisla.krakow.pl / własne
-
EkstraklasaBośniacki pomocnik na radarze Legii Warszawa
Kamil Gieroba / 31 października 2024, 16:58
-
EkstraklasaTe wieści ucieszą kibiców Legii. Zatrzyma utalentowanego piłkarza
Kamil Gieroba / 31 października 2024, 14:15
-
PolecanePuchar Polski: Unia Skierniewice wyrzuca kolejnego ekstraklasowicza!
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 21:03
-
News dnia"Fryzjer" wyszedł z więzienia
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 16:01
-
EkstraklasaLegia monitoruje młodego Amerykanina
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 13:22
-
PolecaneLipiński: W tym momencie hierarchia w Interze jest jasna
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 12:40