Stał się bohaterem Włoch. To jest jego idol
Mattia Zaccagni od poniedziałkowego wieczoru jest na ustach Włoch.
Reprezentacja Włoch rzutem na taśmę awansowała do fazy pucharowej z drugiego miejsca w grupie B. Wystarczył remis 1:1 z Chorwacją, ale bramka padła... dosłownie w ostatnich sekundach doliczonego czasu gry. A autorem był Mattia Zaccagni.
– Nie da się tego opisać słowami. Kwalifikacja z drugiego miejsca była bardzo ważna, więc jestem niezwykle szczęśliwy. Szczerze powiedziawszy, nie zdawałem sobie sprawy, że to było ostatnie kopnięcie w meczu. Gdy dostałem od Calafioriego tę świetną piłkę, nie myślałem zbyt długo. Po strzale pobiegłem, a potem poczułem na sobie ciężar kolegów. Pewnie coś mi połamali – śmiał się Zaccagni w pomeczowej wypowiedzi dla telewizji "Sky".
Na swojego idola wskazał Alessandro Del Piero, było napastnika Juventusu.
– Zawsze był moim idolem. W moim dziecinnym pokoju wisiał jego plakat. Przed wyjazdem do Niemiec odwiedził nas na zgrupowaniu, a potem pisałem z nim na Instagramie. To było ekscytujące. Mam nadzieję, że znowu się do mnie odezwie – zaznaczył.
Źródło: Sky / JuvePoland
-
PolecaneBonucci w nowej roli powraca do futbolu
Kamil Gieroba / 23 października 2024, 6:00
-
PolecaneOficjalnie: Wspólna inwestycja Genoi i Sampdorii
Kamil Gieroba / 23 września 2024, 21:01
-
EkstraklasaPaweł Jaroszyński finalizuje transfer do Włoch
Karol Świderek / 30 sierpnia 2024, 11:26
-
PolecaneDenzel Dumfries: Kocham Inter, tu jest moja rodzina
Mateusz Polak / 20 czerwca 2024, 16:00
-
AktualnościOficjalnie: Leonardo Bonucci zrezygnował z odszkodowania od Juventusu
Mateusz Moskal / 6 lutego 2024, 21:00
-
AktualnościNie będzie polskiego pojedynku. Piotr Zieliński wykreślony z gry w Lidze Mistrzów
Mateusz Moskal / 2 lutego 2024, 18:05