Słaby mecz Polski U-21 ze Szwecją

Kadra U-21 Marcina Dorny musiała przełknąć gorycz porażki po raz pierwszy w eliminacjach do Mistrzostw Europy 2015. Dziś pewniejszym zespołem byli podopieczni Ericksona.

Jednak to Polacy objęli prowadzenie, w 10. minucie rzut wolny wykonywany przez Rafała Wolskiego na bramkę po strzale głową zamienił napastnik FC Koeln Kacper Przybyłko. Od tego momentu gra siadła, natomiast Szwedzi pewniej zaczęli przeprowadzać akcje. Raz po raz wchodzili w nasze pole karne, ale mieliśmy wiele szczęścia. Worek z bramkami rozwiązał się w 15. minucie gry, a ładnym strzałem wewnętrzną częścią popisał się Thern. Siedem minut później po błędach defensywy, a szczególnie Adama Pazio do prowadziło do straty bramki po raz drugi. Po przerwie nic się nie zmieniło i gra naszych Orłów nie zmieniła, a wręcz odwrotnie, wynik ustalił Ishak, który gra w Crotone.

W grupie 7. nadal liderem są Polacy, ale z pewnością ta porażka komplikuje nasze szanse na wyjście bezpośrednio. Szwedzi dzięki trzem punktom zajmują trzecie miejsce.

Szwecja – Polska 3:1 (2:1)

Thern 15, Hrgota 22, Ishak 56 – Przybyłko 10

Składy:

Szwecja: Carlgren – Johansson, Milošević, Helander, Krafth – Hiljemark ż, Lewicki – Hallberg, Hrgota (87 Bärkroth), Thern (61 Nyman) – Ishak

Polska: Szumski – Pazio, Janicki, Kamiński, Lewandowski ż – Golla (85 Steblecki), Wolski ż (73 Chrapek), Linetty ż – Pawłowski, Żyro – Przybyłko