blank
fot. Getty Images/ Genoa CFC
Udostępnij:

Serie A: Genoa górą nad SPAL w walce o utrzymanie

Marazm SPAL Ferrary objawił się dzisiaj ponownie. Genoa z łatwością pokonała outsidera Serie A 2:0. Thiago Cionek i Arkadiusz Reca zagrali po 90 minut.


W niedzielne popołudnie doszło do ważnego pojedynku drużyn okupujących dolne rejony tabeli. Osiemnasta Genoa podejmowała na własnym obiekcie czerwoną latarnie Serie A. SPAL Ferrara traci do bezpiecznego miejsca dziewięć punktów. Fani Gli Spallini są praktycznie pogodzeni ze spadkiem swojego ukochanego klubu. Ci najzagorzalsi z trybuny „Curva Ovest” Stadio Paolo Mazza, którzy ostatnio pojawili się na treningu zespołu, przyjmują również z pokorą wiadomość, że w przyszłym sezonie zagrają w Serie B, ale nie mogą przyjąć faktu, że w zespole nie widać zaangażowania. Zarówno gospodarze, jak i przyjezdni nie potrafią od pięciu kolejnych spotkań przełamać się i odnieść nareszcie zwycięstwa. Zerkając na statystyki i wszystkie dotychczasowe mecze obu ekip od powrotu po 49 latach SPAL do najwyższej klasy rozgrywkowej we Włoszech, dowiemy się, że dużo goli w starciu obu ekip nie padało. Co najwyżej dwa trafienia na mecz, a cztery ostatnie potyczki kończyły się remisami po 1:1. W nowej historii, Grifone nie pokonali jeszcze klubu z regionu Emilia-Romagna. Najskuteczniejszym zawodnikiem rywalizacji pomiędzy Genoą, a SPAL pozostaje Andrea Petagna ( 2 gole ). Dzisiaj było inaczej.

Dość sennie rozpoczął się ten mecz, ale trudno się dziwić, bowiem nikt nie chciał specjalnie się otworzyć i stracić bezsensownej bramki. W końcu trwała walka o utrzymanie. Zdecydowanie lepiej prezentowali się podopieczni trenera Davide Nicoli i swoją przewagę potwierdzili w 24. minucie. Goran Pandev i Iago Falque zabawili się z obroną gości jak tylko chcieli. Macedończyk minął Kevina Bonifaziego z dziecinną łatwością i po długim rogu posłał futbolówkę do siatki. Kilka chwil później Arkadiusz Reca dopuścił się przewinienia na Francesco Cassatcie i sędzia nie miał wątpliwość, że Rossoblu należy się jedenastka. Iago Falque podszedł do rzutu karnego, ale fatalnie wymierzył, a Karlo Letica wyłapał ten słaby strzał. Chorwat był najjaśniejszą postacią ekipy Luigi Di Biagio.

W drugiej połowie miała miejsce także jedna bramka, ale za to jaka. Lasse Schöne popisał się znakomitym uderzeniem z rzutu wolnego, czym ustalił rezultat rywalizacji na 2:0. Piłkarze SPAL nie oddali w całym meczu ani jednego celnego strzału, więc próżno szukać jakichkolwiek pozytywów na uratowanie ligi przez Biancazzurrich.


12.07.2020, 32. kolejka Serie A 2019/2020, Stadio Comunale Luigi Ferraris (Genua)

Genoa CFC – S.P.A.L. 2:0 (1:0)

24' Goran Pandev

54' Lasse Schöne

Sędzia: Marco Guida (Neapol).

Żółte kartki: Behrami – Floccari, Cerri.

Genoa: Perin – Biraschi (C), Goldaniga, Cristián Zapata, Andrea Masiello – Behrami (74' Lerager), Lasse Schöne, Cassata (60' Barreca) – Iago Falque, Pandev (73' Sanabria) – Pinamonti (90' Destro).

SPAL: Karlo Letica – Thiago Cionek, Bonifazi, Vicari (C) – Strefezza (58' Marco D'Alessandro), Bryan Dabo (71' Jacopo Sala), Missiroli, Georgi Tunjov (58' Valdifiori), Reca – Petagna, Floccari (70' Alberto Cerri).


Avatar
Data publikacji: 12 lipca 2020, 19:19
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.