Insigne
fot. fot. AFP
Udostępnij:

Serie A: Derby del Sole dla Napoli. Błysk Lorenzo Insigne

SSC Napoli pod wodzą Gennaro Gattuso będące w lepszej formie niż Roma Paulo Fonseci, odnosi cenne zwycięstwo w słonecznych derbach Italii. Lorenzo Insigne bohaterem Neapolu.


Na zakończenie 30. serii spotkań Serie A Napoli gościło pogrążone w sporym dołku formy – Romę. Gennaro Gattuso musiał sobie radzić bez kontuzjowanych: Allana, Kévina Malcuita, a także Davide Ospiny, który w poprzednim meczu przeciwko Atalancie doznał niebezpiecznego urazu głowy. Kolumbijski bramkarz musiał natychmiast jechać do szpitala, aby przejść tomografię głowy. Kontuzja nie okazuje się na tyle groźna, żeby Ospina został wykluczony z gry na dłużej. Rino Gattuso postanowił mu jednak dać kilka dni odpoczynku. Szkoleniowiec Giallorossich, czyli Paulo Fonseca kleił wyjściowy garnitur bez Diego Perottiego pauzującego za czerwoną kartkę natomiast praktycznie przez cały sezon nieobecny jest Juan Jesus.

Pierwsza połowa rozpoczęła się sennie i dość ostro. Diego Demme po stronie gospodarzy, a Lorenzo Pellegrini po stronie gości otrzymali za rażące przewinienia po żółtym kartoniku. Zgodnie z przewidywaniami, to SSC Napoli miało klarowniejsze sytuacje do zdobycia gola. Arkadiusz Milik stanął najbliżej otwarcia wyniku na Stadio San Paolo, ale jego uderzenie głową zatrzymało się tylko na poprzeczce bramki strzeżonej przez Pau Lópeza. Po pół godzinie gry z murawy musiał zejść Chris Smalling. Były stoper Manchesteru United nabawił się jakiegoś urazu. Zastąpił go Federico Fazio.

Drugie 45. minut nareszcie przyniosło gole. Strzelanie rozpoczęli gospodarze, a konkretnie José María Callejón po dośrodkowaniu z lewej flanki Mário Ruiego. Hiszpański prawoskrzydłowy na wślizgu wpakował futbolówkę pod nogami rodaka. Nie minęło 5 minut, a Roma wyrównała. Edin Džeko fantastycznym crossowym podanie uruchomił Henrikha Mkhitaryana. Ormianin nie będąc specjalnie atakowanym, truchtem podążył przed pole karne, aby zejść do środka i oddać precyzyjne uderzenie po ziemi. Alex Meret bez szans na obronę. Potem Partenopei postanowili nieco uśpić przyjezdnych i wówczas do akcji wkroczył Lorenzo Insigne. Wkręcił tak zwanego rogala i po sprawie, bowiem Rzymianie nie zdołali już odpowiedzieć.

Ekipa spod Wezuwiusza dogoniła Romę, która zajmuje 5. miejsce w tabeli Serie A. O lepszym miejscu Giallorossich decyduje bilans bramkowy.

 

05.07.2020, 30. kolejka Serie A 2019/2020, Stadio San Paolo (Neapol)

SSC Napoli – AS Roma 2:1 (0:0)

55′ José Callejón

60' Henrikh Mkhitaryan

82' Lorenzo Insigne

Sędzia: Marco Di Bello (Puglia).

Żółte kartki: Demme, Koulibaly – Pellegrini, Mancini, Veretout, Cristante.

Napoli: Meret – Di Lorenzo, Manolás (64' Nikola Maksimović), Koulibaly, Mário Rui – Fabián Ruiz (86' Elmas), Demme (70' Lobotka), Zieliński – Callejon (70' Lozano), Milik (63′ Dries Mertens), Lorenzo Insigne (C).

Roma: Pau López – Zappacosta, Smalling (30' Fazio), Roger Ibañez, Spinazzola – Veretout, Gianluca Mancini – Mkhitaryan, Lorenzo Pellegrini (76' Cristante), Justin Kluivert (66' Zaniolo) – Edin Džeko (C).


Avatar
Data publikacji: 5 lipca 2020, 23:48
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.