Serie A: Czy Kalinić wróci do Fiorentiny?
Nikola Kalinić nie może zaliczyć do udanych swojego dotychczasowego pobytu na Stadio Olimpico. AS Roma myśli nad skróceniem wypożyczenia Chorwata, a przyjęciem swojej byłej gwiazdy jest zainteresowana Fiorentina.
182 minuty rozłożone na 5 meczów. 0 bramek i 0 asyst. Takimi statystykami dla AS Romy może się "pochwalić" Nikola Kalinić. 31-letni napastnik jest wypożyczony do klubu z Wiecznego Miasta z Atletico Madryt i zapowiada się, że wróci do Hiszpanii już w styczniu. Trener Romy, Paulo Fonseca nie widzi już 42-krotnego reprezentanta Chorwacji w swoich planach i prawdopodobnie będzie nalegał na skrócenie rocznego wypożyczenia Kalinicia.
Zadowolonymi z tego posunięcia mogą być Fiorentina i Bologna. Corriere dello Sport twierdzi, że jeśli Fonseca nie chce już u siebie Kalinicia, to ten mógłby znaleźć swoje miejsce właśnie w którymś z tych klubów. Większym chętnym jest były klub Chorwata, czyli Fiorentina. To właśnie w Violi Kalinić miał najlepszą formę i stamtąd rozpoczął swoją pikującą w dół karierę. Gdy w 2018 roku odchodził za ponad 22 miliony euro do AC Milanu miał strzelone 33 bramki w 84 meczach dla fioletowych barw. Na San Siro Kalinić sobie nie poradził i już po roku został sprzedany za 14,5 miliona do Atletico Madryt. Tam poszło mu jeszcze gorzej i przed obecnym sezonem Atleti wypożyczyli Chorwata do Romy za 2 miliony euro. Obecnie Kalinić jest wyceniany przez Transfermarkt na 8,5 miliona euro.
-
EkstraklasaBośniacki pomocnik na radarze Legii Warszawa
Kamil Gieroba / 31 października 2024, 16:58
-
EkstraklasaTe wieści ucieszą kibiców Legii. Zatrzyma utalentowanego piłkarza
Kamil Gieroba / 31 października 2024, 14:15
-
EkstraklasaLegia monitoruje młodego Amerykanina
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 13:22
-
PolecaneLipiński: W tym momencie hierarchia w Interze jest jasna
Kamil Gieroba / 30 października 2024, 12:40
-
La LigaCo dalej z Fatim? "Nie ma na niego żadnych planów"
Kamil Gieroba / 29 października 2024, 12:38
-
PolecaneRoma... błyskawicznie zwolni Juricia?
Kamil Gieroba / 28 października 2024, 14:36