blank
fot. Il Resto del Carling
Udostępnij:

Serie A: Bologna pewnie ogrywa Parmę mimo fatalnego błędu Skorupskiego

Pokaźnym zwycięstwem gospodarzy zakończyło się jedyne poniedziałkowe starcie w lidze włoskiej. Nie przeszkodziło w tym także, na ich szczęście, bardzo złe zagranie Łukasza Skorupskiego. 

Wynik meczu otworzył w 16' minucie Roberto Soriano wykańczając głową dośrodkowanie z rzutu rożnego. Jeden z graczy Parmy przedłużył je na tyle niefortunnie, że spadło wprost na głowę napastnika Rossoblu. Mimo, że strzegący bramki gości, Sepe, złapał piłkę, była już za linią bramkową, co potwierdził system goal-line. Trequartista gospodarzy ani myślał jednak o zadowoleniu się jednym golem. W 30' minucie wykorzystał szczęśliwe odbicie się piłkji od przeciwnika i pięknym, precyzyjnym, podkręconym strzałem zza pola karnego wpakował piłkę w róg bramki Parmeńczyków. Pierwsza połowa zakończyła się dwubramkowym prowadzeniem Bolończyków.

Wielki błąd z niewielkimi konsekwencjami

Bohaterem kolejnej bramki dla gospodarzy również był niejako Soriano, tym razem jako asystent. Delikatnym, prostopadłym zagraniem wprowadził Skov Olsena w szesnastkę, a Duńczyk spokojnym strzałem po ziemi pokonał bramkarza Parmy. Goście zdobyli jedyną bramkę w tym spotkaniu za sprawą Łukasza Skorupskiego, który niefrasobliwie wybił piłkę z bramki, a ta trafiła wprost pod nogi Brugmana. Ten zaś podał w pole karne do Hernaniego, który wygrał z Polakiem pojedynek jeden na jeden. Błąd polskiego bramkarza nie przełożył się jednakowoż na pogoń Parmeńczyków za wynikiem. Niecałe 10 minut po bramce, Iacoponi sfaulował wychodzącego sam na sam Palacio, za co otrzymał czerwoną kartkę. Rodrigo Palacio ustalił zresztą wynik tego spotkania w 91' minucie. Piłkarze Bolognii przejęli piłkę tuż przed szesnastką gości. Po szybkiej wymianie podań, Argentyńczyk znalazł się bardzo blisko bramki i mocnym strzałem pod poprzeczkę zdobył czwartego gola dla swojej drużyny. 

Bologna odbiła się zatem po porażce z Milanem w pierwszej kolejce. Parma zaś przegrywa kolejne spotkanie, wcześniej ulegli Napoli. To z kolei sprawia, że stali się na ten moment czerwoną latarnią ligi. Obie drużyny kolejne mecze zagrają w nadchodzącą niedzielę. Bologna uda się na wyjazdowe spotkanie z Benevento, a Parma podejmie u siebie Hellas Verona.


Avatar
Data publikacji: 29 września 2020, 0:12
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.