Scholes: Nie sądzę, aby ten wynik dużo zmieniał

We wczorajszym spotkaniu Manchesteru United z Southampton padł remis 2:2. Podopieczni Ole Gunnara Solskjaera nie wykorzystali więc swojej szansy, żeby awansować na trzecie miejsce w tabeli Premier League. Paul Scholes odniósł się do postawy Czerwonych Diabłów.

- Nie sądzę, aby ten wynik dużo zmieniał. To jasne, że chcieliby wygrać mecz i wskoczyć to czołowej trójki. Ale i tak muszą wygrać kolejne spotkania. Nawet jeśli ograliby Southampton 3:1 lub 4:1, to nie miałoby to znaczenia – powiedział Scholes.

- Manchester United wciąż musi pokonać Crystal Palace, West Ham i później Leicester City. Spotkanie z Lisami będzie trudne, doskonale to wiemy. Ale dla neutralnych kibiców na pewno jest to świetna końcówka sezonu do oglądania – dodał Anglik.

Na ten moment, Manchester United zajmuje piąte miejsce, które nie gwarantuje im udziału w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Do końca sezonu rozegrają oni jeszcze trzy spotkania, z czego jedno z bezpośrednim rywalem o awans - Leicester City.

Źródło: devilpage.com, własne