Santos: Jesteśmy silni nawet bez Ronaldo
Fernando Santos po zwycięstwie nad reprezentacją Włoch w Lidze Narodów powiedział, że jego zespół jest silniejszy z Cristiano Ronaldo, ale nawet bez swojej gwiazdy pokazuje duże możliwości.
Cristiano Ronaldo zdecydował się podczas pierwszej przerwy reprezentacyjnej po Mistrzostwach Świata odpocząć od gry w reprezentacji i skupić się na szlifowaniu formy przed nadchodzącymi meczami Juventusu, który niedługo rozpocznie przygodę w Lidze Mistrzów. Portugalia bez swojego asa w składzie zremisowała towarzysko z Chorwacją oraz od zwycięstwa nad Włochami rozpoczęła swoją przygodę w Lidze Narodów.
Mój zespół jest silniejszy z Cristiano Ronaldo, to oczywiste. Zawsze będziemy lepsi, grając z najlepszym piłkarzem na świecie. Jednak dziś nie było go z nami. Myślę, że powołani zawodnicy dobrze wykorzystali możliwość gry w Lidze Narodów. Wiedzieli, że mają moje pełne zaufanie - powiedział selekcjoner mistrzów Europy.
Fernando Santos podkreślił, że na dłuższą metę portugalski futbol potrzebuje więcej opcji, nie może wyłącznie polegać na umiejętnościach Ronaldo.
Piłkarze dali z siebie wszystko na treningach oraz podczas spotkań, podążali za naszymi wskazówkami, a to dobre dla piłki nożnej w Portugalii. Futbol portugalski jest silniejszy, gdy mamy więcej opcji do wyboru. Wierzę w ten zespół - jeśli znajdujemy się w pozycji faworyta to dlatego, że mamy więcej możliwych rozwiązań się rozwijamy.
-
BundesligaMedia: Barcelona rozważa wymianę z Borussią Dortmund
Kamil Gieroba / 3 listopada 2024, 7:05
-
EkstraklasaPKO Ekstraklasa: Raków Częstochowa z niespodziewanym rekordem
Kamil Gieroba / 3 listopada 2024, 6:00
-
BrazyliaOficjalnie: Marcelo pokłócił się na meczu z trenerem. Efekt? Odejście z Fluminense
Victoria Gierula / 2 listopada 2024, 19:38
-
EkstraklasaPKO Ekstraklasa: Wymęczone zwycięstwo Rakowa ze Stalą (SKRÓT WIDEO)
Kamil Gieroba / 2 listopada 2024, 18:23
-
BundesligaNowe wieści w sprawie przyszłości Sahina. Jest decyzja Borussii
Kamil Gieroba / 1 listopada 2024, 21:01
-
La LigaFC Barcelona monitoruje... kolejnego Polaka?
Kamil Gieroba / 1 listopada 2024, 19:03