fot. skysports.com

Arsenal oraz AS Saint-Etienne nie doszły do porozumienia w sprawie wydłużenia wypożyczenia Williama Saliby do czasu finału Pucharu Francji.

William Saliba niebawem wróci do Arsenalu. Kanonierzy nie doszli do porozumienia z AS Saint-Etienne w sprawie przedłużenia wypożyczenia obrońcy do czasu meczu o finał Pucharu Francji. 24 lipca Les Verts zagrają z Paris Saint-Germain. Jak informuje Arsenal w oficjalnym komunikacie, to z winy AS Saint-Etienne Saliba nie zagra w finale.

Pomimo tego, że wypożyczenie kończyło się 30 czerwca, chcieliśmy, aby William [Saliba – red.] zagrał 24 lipca w finale Pucharu Francji, mimo tego, że żadne zapiski w kontrakcie nas do tego nie zmuszały. Po powrocie do zdrowia Williama skontaktowaliśmy się z Saint-Etienne w celu ułożenia dla niego planu treningowego, który przygotowałby go do startu nowego sezonu. Ku naszemu zdziwieniu nie mogliśmy dojść do porozumienia w sprawie tego planu, ułożonego przez naszych najlepszych specjalistów, a nie chcemy ryzykować zdrowia żadnego z zawodników Arsenalu – możemy przeczytać w oficjalnym oświadczeniu klubu. Arsenal informuje także, że obie strony nie zgodziły się na warunki dodatkowego, płatnego wypożyczenia do czasu finału Pucharu Francji.

Wiemy, że to rozczarowanie dla Williama, ale rozumie on, że pracujemy nad ochroną jego długoterminowych interesów i interesów Arsenalu – podsumowuje tym swoje oświadczenie klub z The Emirates Stadium.

William Saliba został zakupiony przez Arsenal latem zeszłego roku za 30 milionów euro. 19-latek miał zostać w dotychczasowym klubie przez jeszcze sezon na zasadzie wypożyczenia. Sporą część sezonu środkowy obrońca stracił na urazach, co rzutuje na jego występy – zagrał tylko w 17. meczach, w których raz dostał żółtą kartkę.

Ligue 1 przez pandemię koronawirusa ostatecznie nie została wznowiona i rozgrywki zostały zakończone po 28. kolejkach. AS Saint-Etienne zakończyło je na ostatnim bezpiecznym miejscu – 17., mając tylko 3 punkty przewagi nad miejscem barażowym i 7 “oczek” więcej od pierwszego spadkowicza – SC Amiens. Drugą drużyną, która definitywnie się pożegnała z Ligue 1 była Tuluza z ledwie 13 punktami. Mistrzem kraju ze sporą przewagą zostało Paris Saint-Germain.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x