Mikael Ishak
fot. pilkarskiswiat.com
Udostępnij:

Rutkowski o kontrakcie Ishaka: Na pewno dołożymy wszelkich starań

Mikael Ishak to niewątpliwie gwiazda Lecha Poznań i jedna z czołowych postaci PKO Ekstraklasy. Nic dziwnego, że "Kolejorz" będzie walczyć o swojego zawodnika.

Szwedzki napastnik latem może stać się wolnym zawodnikiem, bowiem wygasa mu kontrakt, a na brak zainteresowania na pewno nie będzie narzekał. W Lechu są świadomi, że finansowo stoją na straconej pozycji i nie będzie problemu, by zagraniczny klub pobił ich ofertę. Broni jednak nie składają, a przy okazji mają w Poznaniu nadzieję, że Ishak ostateczną decyzję podejmie również uwzględniając inne czynniki.

- Na pewno dołożymy wszelkich starań, podejmiemy próbę, ale równocześnie wiemy na co umawialiśmy się z samym piłkarzem. My oczekujemy od Mikaela, że da nam w tym sezonie jak najwięcej bramek i zobaczymy co wydarzy się później. Podejrzewamy, że jak będzie miał takie oferty jak Gytkjær, to nierealne jest, żeby klub z Polski był w stanie dosiąść się do tego stołu. Natomiast mamy tę przewagę, że możemy dzisiaj, wczoraj, tydzień temu rozmawiać z nim i te rozmowy trwają - przyznał prezes Lecha, Piotr Rutkowski podczas rozmowy z Viaplay - Na ten moment jesteśmy bardzo dalecy, żeby jakikolwiek piłkarz taką pensję u nas miał. Obecnie naszym piłkarzom nie płacimy nawet połowy tej sumy. Takie są realia.

Konkretnie mówi się o oczekiwaniu sporej podwyżki przez Ishaka. Mianowicie o kwocie miliona euro rocznie. Lech nie ma możliwości, by spełnić te wymagania, ale będzie mocno podwyższał komin płacowy dla Szweda.

Ishak w tym sezonie zdołał zagrać już w dziewiętnastu meczach we wszystkich rozgrywkach. Zdobył w nich dziesięć bramek i dorzucił pięć asyst. Do Lecha dołączył w 2020 roku z FC Nürnberg.


Kamil Gieroba
Data publikacji: 15 października 2022, 7:30
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.