Rüdiger: Moje motto w życiu to pokora i normalność
Antonio Rüdiger właśnie powoli kończy swój pierwszy sezon w Realu Madryt.
Niemiecki defensor latem zmienił Chelsea na “Królewskich” w ramach wolnego transferu. Ostatnio rozpoczął współpracę z firmą Under Armour. Z tej okazji rozmawiał z mediami.
– Moje motto w życiu to pokora i normalność. To rodzice wpajali mi od małego. Jestem uprzywilejowaną osobą, bo mam dobre życie i dlatego lubię dzielić się ze społecznością wieloma rzeczami, jakie dają mi futbol i inni ludzie. Dorastałem w innym środowisku od tego obecnego, ale prawdziwe bogactwo to inne rzeczy niż pieniądze. Dla mnie najważniejsza jest rodzina – zaznaczył zawodnik.
Obrońca ocenił ten sezon także pod względem rezultatów.
– Musimy iść dalej w La Lidze… ale ona nie jest w naszych rękach. Reszta idzie dobrze. Jesteśmy w finale Pucharu Króla po spektakularnej remontadzie na Camp Nou, a Liga Mistrzów to wielki cel, to jest oczywiste. Gdy jesteś już w ćwierćfinałach… – przyznał Rüdiger.
– Chelsea mocno się zmieniła i naprawdę nie wiem, czego się spodziewać. Nie za bardzo przypomina drużynę, w której grałem ja. Oczekuję jakości, bo to świetni piłkarze, ale nie wiem za bardzo, co jeszcze możemy napotkać. Nie będzie to łatwy mecz, ale jesteśmy Realem Madryt – dodał.
Źródło: realmadryt.pl/Marca