Rozwój Katowice nie przystąpi do rozgrywek III ligi

Poznaliśmy przyszłość klubu z Katowic. Rozwój nie przystąpi do rozgrywek seniorskich w kolejnym sezonie III ligi. Klub boryka się z poważnymi problemami, które były powiązane m.in. ze spadkiem ze szczebla centralnego. Katowiczanie porzucili przygotowania do sezonu, a czołowi zawodnicy zdążyli rozwiązać umowy.

Rozwój Katowice nie przystąpi do rozgrywek III ligi, klub wydał w tej sprawie oficjalny komunikat: 

– W związku z ograniczonymi możliwościami finansowymi wynikającymi z konieczności uregulowania posiadanych zobowiązań, restrukturyzacją infrastrukturalną oraz przyjętymi priorytetami podjęta została decyzja o zawieszeniu w sezonie 2019/2020 udziału w rozgrywkach drużyny seniorów. Ta trudna decyzja pozwoli ustabilizować sytuację klubu i w kolejnym sezonie, w składzie w jeszcze większym stopniu niż dotychczas złożonym z wychowanków, powrócić do rywalizacji na poziomie seniorów, zgodnie z przyjętymi w tym zakresie przepisami Polskiego Związku Piłki Nożnej – czytamy w komunikacie.

Do niedawna, w sezonie 2015/2016 klub występował na zapleczu Ekstraklasy. Katowiczanie słynęli, jak sama nazwa wskazuje, ze szkolenia. To właśnie z Rozwoju wypłynął na szersze wody Arkadiusz Milik, dziś piłkarz SSC Napoli. W ubiegłorocznej edycji PZPN Pucharu Polski drużyna Rozwoju walczyła o historyczny awans do ćwierćfinału rozgrywek. Na przeszkodzie stanął Górnik Zabrze, który po dogrywce pokonał przeciwnika 4:1.

Udane występy w rozgrywkach pucharowych nie przełożyły się na rozgrywki ligowe. Katowiczanie nie zdołali utrzymać się w II lidze, a ich los podzieliły dwie inne drużyny ze Śląska – ROW 1964 Rybnik i Ruch Chorzów. Spadek z II ligi wiązał się ze stratami finansowymi z tytułu projektu Pro Junior System. Rozwój otrzymał licencję na grę w III lidze, jednak na stadionie innego klubu – Kolejarza Katowice.

Obecny stadion Rozwoju przy ulicy Zgody 28 znajduje się w stanie krytycznym, obiekt niszczeje. Zdaniem sympatyków klubu ze Śląska do obecnej sytuacji doprowadziły władze miasta, które skupiły się na finansowym wsparciu dla lokalnego rywala – GKSu Katowice.

Największym wygranym zamieszania wokół Rozwoju jest MKS Kluczbork, decyzja katowiczan oznacza utrzymanie się na trzecioligowym poziomie wyżej wspomnianego klubu, który na koniec ostatniej edycji rozgrywkowej sklasyfikowany został na 13 miejscu – ostatnim spadkowym.

– W piłce bywa tak, że radość jednych, to zarazem smutek tych drugich. Jesteśmy przygotowani na podjęcia wyzwania w 3 lidze. Jak nas zapewniły władze miasta Kluczborka finansowanie klubu na dotychczasowym poziomie 3 ligi zostanie utrzymane i zabezpieczymy budżet. W tej chwili najważniejszym naszym zadaniem jest skompletowanie trzecioligowej kadry i ustalenie terminarza meczów w Kluczborku. Rozwojwi życzę jak najszybszego powrotu ich seniorskiej drużyny do naszej piłkarskiej rodziny – tak decyzję klubu z Brynowa skomentował prezes MKS-u, Waldemar Sosin.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.