Romero: Przeszedłem test na koronawirusa

Getty Images / Tom Purslow/Manchester United

Sergio Romero, po zawieszeniu rozgrywek Premier League postanowił wrócić do ojczyzny. Bramkarz Manchesteru United wyznał, iż został poddany testowi na obecność koronawirusa.

– Wróciłem do Argentyny 22 marca. Podróż powrotna była naprawdę ciężka. Najpierw pojechałem samochodem z Manchesteru do Londynu. Później poleciałem samolotem z Londynu do Paryża. Na lotnisku nie było wiele osób, ale każdy trzymał bezpieczny dystans do drugiej osoby.

– W samolocie spędziłem 14 godzin, bo tyle zajmuje lot na trasie z Paryża do Buenos Aires. Siedziałem w fotelu i nie ruszałem się przez 14 godzin. Nic nie jadłem, nie chodziłem do toalety, bo nigdy nie wiadomo jak czuli się inni pasażerowie.

– Gdy wylądowałem w Argentynie, to mieszkałem w hotelu w centrum miasta przez 14 dni. Ludzie, którzy wracali z Europy musieli sami przejść kwarantannę. Zostałem w hotelu 2 tygodnie, a po tym okresie pobrano wymaz z mojego nosa i mojej buzi. Czekałem w hotelu 3 dni, a po tym czasie przyszedł negatywny wynik testu. Wróciłem więc do domu, do rodziny – zakończył golkiper.

Źródło: DevilPage (tłumaczenie wypowiedzi), The Mirror

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.


x