Rollercoaster w Revierderby
Po fantastycznym spotkaniu Borussia Dortmund w derbach Zagłębia Ruhry zremisowała 4-4 z Schalke. Goście z Gelsenkirchen zdołali odrobić cztery bramki straty po pierwszej połowie spotkania.
Schalke do spotkania derbowego przystępuje jako wicelider ligi. Stosunkowo dawno miała miejsce sytuacja, kiedy w Revierderby to piłkarze z Gelsenkirchen byli wyżej notowani od największego rywala z Dortmundu. Borussia ma za sobą kilka kiepskich tygodni. Podopieczni Petera Bosza w pięciu ostatnich spotkaniach zdobyli ledwie punkt. Przed zawodnikami stało bardzo trudne zadanie. Mecze derbowe wiążą się z ogromną presją ze strony kibiców i władz klubu.
Signal Iduna Park po raz pierwszy wybuchła z radości w 12. minucie meczu. Pierre-Emerick Aubameyang zakończył rozpoczętą przez siebie dynamiczną akcję. Futbolówkę w pole karne dograł Andrij Jarmołenko. Przedłużył ją Nuri Şahin, a wbiegający w pole karne Gabończyk z bliska pokonał Ralfa Fährmana. Król strzelców poprzedniego sezonu Bundesligi odblokował się po ponad miesięcznej nieskuteczności w lidze.
W kolejnych minutach gospodarze znokautowali Schalke. Najpierw w 18. minucie meczu po dośrodkowaniu Şahina z rzutu wolnego nieudolną interwencją "popisał się" Benjamin Stambouli, który nogą skierował piłkę do własnej bramki. Zaledwie dwie minuty później świetne podanie od Andrija Jarmołenki otrzymał Aubameyang. 28-latek zaprezentował swoje imponujące, sprinterskie możliwości odrywając się od próbującego go powstrzymać obrońcy. Reprezentant Gabonu dośrodkował idealnie na głowę wbiegającego Mario Götze, który pokonał Fährmanna.
Na zegarze umiejscowionym na Signal Iduna Park wybiła 25. minuta, a Borussia prowadziła już 4-0! Świetnym strzałem z woleja popisał się Raphaël Guerreiro. Piłkarze Schalke byli kompletnie rozbici przez rywali, nie potrafiąc przeciwstawić się rozpędzonej Borussii. O skali beznadziejności tej sytuacji wiele może powiedzieć podwójna zmiana w ekipie gości, którą Domenico Tedesco przeprowadził już w 33. minucie meczu.
Goście po przerwie nie mieli absolutnie nic do stracenia, mogli ruszyć do ataku. Podobnie jak w pierwszej połowie, tak też i po przerwie zawodnicy Schalke mogli narzekać na pecha. W 54. minucie po dośrodkowaniu Bastiana Oczipki Naldo głową skierował piłkę do bramki. Krótką chwilę radości przerwał Deniz Aytekin, który słusznie odgwizdał spalonego. Szczęścia nie miał także Daniel Caligiuri, którego strzał świetnie obronił Roman Weidenfeller.
Ostatnie pół godziny rozpoczęło się dla kibiców niesamowicie emocjonująco. Najpierw, w 61. minucie. Długie podanie Stambouliego wykorzystał najlepszy strzelec Schalke Guido Burgstaller. 28-letni austriacki napastnik strzałem głową przerzucił piłkę nad wysuniętym Weidenfellerem. Pięć minut później piłkę do bramki skierował wprowadzony z ławki Amine Harit. Spory błąd przy tej sytuacji zaliczył Sokrátis Papastathópoulos. Grecki obrońca nie sięgnął piłki dośrodkowanej z lewej strony boiska, futbolówka trafiła do młodego Marokańczyka, który pokonał Weidenfellera.
Na domiar złego dla gospodarzy, w 73. minucie przez drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę boisko opuścił Aubameyang. Na pięć minut przed końcem meczu aktywny dzisiaj Daniel Caligiuri popisał się fantastyczną indywidualną akcją oraz jeszcze lepszym strzałem. Prawy pomocnik Schalke zszedł z piłką z prawego skrzydła do środka boiska, mijając wprowadzonego młodego Dana-Axela Zagadou i mocnym strzałem pokonał Weidenfellera. Tak, piłkarze Schalke zrobili to. W doliczonym czasie gry po dośrodkowaniu Konoplanki z rzutu rożnego najwyżej do główki wyskoczył Naldo, który dał swojej drużynie upragniony punkt.
25 listopada 2017, 13. kolejka niemieckiej Bundesligi, Dortmund (Signal Iduna Park), Frekwencja: 80 000
Borussia Dortmund - Schalke 04 Gelsenkirchen 4:4 (4:0)
Pierre-Emerick Aubameyang 12, Benjamin Stambouli 18 (samobójcza), Mario Götze 20, Raphaël Guerreiro 25 - Guido Burgstaller 61, Amine Harit 65, Daniel Caligiuri 86, Naldo 90
Borussia: Roman Weidenfeller - Sokrátis Papastathópoulos, Julian Weigl, Ömer Toprak, Marcel Schmelzer - Mario Götze (Gonzalo Castro 78'), Nuri Şahin, Raphaël Guerreiro (Dan-Axel Zagadou 83') - Andrij Jarmołenko (Marc Bartra 68'), Pierre-Emerick Aubameyang, Christian Pulisic.
Schalke: Ralf Fährmann - Daniel Caligiuri, Benjamin Stambouli, Naldo, Thilo Kehrer (Matija Nastasić 46'), Bastian Oczipka - Franco Di Santo (Leon Goretzka 33'), Weston McKennie (Amine Harit 33'), Max Meyer, Jewhen Konoplanka - Guido Burgstaller.
Żółte kartki: Papastathópoulos, Aubameyang, Castro - McKennie, Kehrer, Caligiuri, Konoplanka.
Czerwona kartka: Aubameyang.
Sędzia: Deniz Aytekin.
RB Leipzig - Werder Brema 2:0 (1:0)
Naby Keïta 34, Bernardo 87
SC Freiburg - 1. FSV Mainz 2:1 (0:0)
Nils Petersen 51, Florian Kath 90 - Emil Berggreen 90
Eintracht Frankfurt - Bayer Leverkusen 0:1 (0:0)
Kevin Volland 76
FC Augsburg - VfL Wolfsburg 2:1 (0:1)
Michael Gregoritsch 51, Alfreð Finnbogason 78 - Daniel Didavi 40
-
AktualnościLKE: Jagiellonia remisuje i wypada z najlepszej ósemki
Michał Szewczyk / 19 grudnia 2024, 23:23
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08
-
Ligi zagraniczneOficjalnie: RB Salzburg z nowym trenerem. Powrót w nowej roli
Kamil Gieroba / 18 grudnia 2024, 12:33
-
AktualnościKolejna młodość Fabiańskiego. Angielskie media zachwycone
Michał Szewczyk / 17 grudnia 2024, 18:04
-
AktualnościOficjalnie: Ryoya Morishita na dłużej w Legii Warszawa!
Victoria Gierula / 17 grudnia 2024, 15:58
-
AktualnościSerie A: Inter upokorzył Lazio na Stadio Olimpico (WIDEO)
Michał Szewczyk / 16 grudnia 2024, 22:52