blank
fot. arka.gdynia.pl
Udostępnij:

Rogić: Taki scenariusz może napisać tylko piłka nożna

- Wielki powrót do gry w naszym wykonaniu i wielkie gratulacje dla chłopaków. Pokazali bardzo duży charakter i chęć zwycięstwa - powiedział Aleksandar Rogić po niezwykle emocjonującym starciu z Rakowem Częstochowa.

Arka Gdynia do przerwy przegrywała 0:2 i nic nie zwiastowało, by to Arkowcy mieli odrobić straty. Jednak futbol potrafi zaskakiwać. - Taki scenariusz może napisać tylko piłka nożna - skwitował opiekun gdynian. - Raków jest jedynym zespołem grającym trójką stoperów i dla przeciwników jest to trudne, bo każdy potrzebuje chwili, by się zaadoptować do tego ustawienia częstochowian. Dodatkowo, przegraliśmy dwa poprzednie mecze, więc spodziewałem się, że początek meczu może nie być najlepszy w naszym wykonaniu - zauważa Rogić, cytowany przez oficjalny portal Arki.

- Przed meczem byliśmy bardzo nerwowi. Nie widziałem jeszcze drużyny tak zdenerwowanej, jak w tym tygodniu. Robiłem wszystko, by uspokoić zawodników, ale to łatwe tylko w teorii. Presja "zabiła" nas w pierwszej połowie, ale siła mentalna pozwoliła nam to przetrwać. Raków to prawdopodobnie najlepsza drużyna w lidze jeśli chodzi o stałe fragmenty gry. Wstawiłem do składu Zawadę i Bergqvista, by lepiej bronić w takich sytuacjach, ale ten pomysł nie zadziałał, bo straciliśmy bramki właśnie po stałych fragmentach. Był to jednak dla nich pierwszy mecz od dłuższego czasu, pokazali dobry mental i możemy być zadowoleni ich występu - stwierdził na zakończenie.
- Podsumowanie spotkania jest proste. Mecz mogliśmy zamknąć w pierwszej połowie, po której mogło być więcej niż 2:0, ale nie zrobiliśmy tego. Wiedzieliśmy, że Arka w drugiej połowie nie będzie miała nic do stracenia i będzie mogła liczyć na wsparcie kibiców. Na początku drugiej części udanie się temu przeciwstawiliśmy, przenieśliśmy ciężar gry na połowę przeciwnika i mieliśmy kolejne sytuacje - dodał Goncalo Feio, asystent Marka Papszuna.
źródło: arka.gdynia.pl / własne

Avatar
Data publikacji: 22 lutego 2020, 20:17
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.