Robert Lewandowski: Chcieliśmy za wszelką cenę iść do przodu, przez co traciliśmy piłkę
– Od kilku tygodni mamy w zespole wiele kontuzji, nie jest łatwo ciągle zmieniać ustawienie. Brakuje nam stabilności i może dlatego pojawiają się takie mecze – diagnozuje Robert Lewandowski w “Polsacie Sport Premium”.
Reprezentant Polski ma na koncie pięć goli w tegorocznej Lidze Mistrzów. Remis jednak z Interem na Camp Nou mocno komplikuje sytuację Katalończyków i potrzebują potknięcia Włochów z Bayernem Monachium, a sami wszystko wygrywać do końca.
– Tak bardzo chcieliśmy strzelić kolejne gole, że czasami zapominaliśmy o defensywie i kontratakach rywala. Inter zbyt łatwo przedostawał się pod naszą bramkę i tworzył sytuacje, po których dwa razy trafił do siatki. Od kilku tygodni mamy w zespole wiele kontuzji, nie jest łatwo ciągle zmieniać ustawienie. Brakuje nam stabilności i może dlatego pojawiają się takie mecze – ocenił Lewy przed kamerami “Polsatu Sport”.
– Inter jest trudnym rywalem dla napastnika. Bronią pięcioma zawodnikami, do tego jest jeszcze defensywny pomocnik. Staraliśmy się więc atakować większą liczbą zawodników, żeby któryś z nas mógł zgubić krycie. Czujemy rozczarowanie, że nie wygraliśmy – dodał.
Czego brakowało wczoraj? – Myślę, że czasami zimnej krwi i spokoju. Chcieliśmy za wszelką cenę iść do przodu, przez co traciliśmy piłkę i musieliśmy za nią biegać. Powinniśmy momentami poklepać, zebrać siły i poczekać na następną akcję – zakończył.
3:3, znowu Robert Lewandowski! Co tam się wydarzyło 🤯🤯🤯 pic.twitter.com/q4H96HIygJ
— Polsat Sport (@polsatsport) October 12, 2022
źródło: polsatsport.pl /
Xavi po Interze: Może nie zasługujemy na to, by pozostać w Lidze Mistrzów