Rennes wygrywa, Grosicki bohaterem

Stade Rennes pokonało 3:2 Olympique Marsylia. Bohaterem został zdobywca bramki i asysty, Kamil Grosicki.

Pod koniec pierwszej połowy Giovanni Sio wykorzystał koszmarne zagranie głową Hubocana, przejął piłkę kilkadziesiąt metrów od bramki i fantastycznym lobem otworzył wynik spotkania. Słowacki obrońca zbyt krótko zagrał głową do Pelego, co przeczytał Francuz.

Chwilę później Andre zaliczył spóźnione wejście w nogi Floriana Thauvina, a arbiter wskazał na wapno. Do piłki podszedł Bafetimbi Gomis i pewnym strzałem wyrównał stan meczu.

Tuż po wznowieniu gry w drugiej połowie znów doskonałą sytuację miał Sio, jednak strzelił w słupek. Jednak w 50 minucie to gracze z Marsylii wyszli na prowadzenie za sprawą Gomisa. Francuz wyszedł w sytuacji dwa na jeden, razem z Clintonem N'Jie. Kameruńczyk świetnie podał koledze między nogami rywala, a były gracz Swansea takich sytuacji nie marnuje.

Wydawało się, że wszystko jest na jak najlepszej drodze dla OM. 25 minut przed końcem podopieczni Franka Passiego musieli jednak radzić sobie w dziesięciu, gdy drugą żółtą kartkę obejrzał Zinedine Manach.

Pięć minut przed końcem gospodarze stanęli przed niebywałą szansą, gdy arbiter podyktował rzut karny. Do piłki podszedł wprowadzony 20 minut wcześniej Kamil Grosicki i pewnym strzałem umieścił piłkę w siatce, doprowadzając do remisu.

Chwilę później polski skrzydłowy popisał się ładnym dośrodkowaniem, a Adrien Hunou strzałem głową dał swojej ekipie zwycięstwo.

Stade Rennes - Olympique Marsylia 3:2 (1:1)

Bramki: 42' Giovanni Sio, 86' Kamil Grosicki, 89' Adrien Hunou - 44', 50' Bafetimbi Gomis.

Rennes: Costil - Danze, Mexer, Baal, Bensebaini - Andre, Fernandes (82' Erasmus), Henrique (62' Grosicki), Ntep (73' Hunou), Gourcuff - Sio.

Marsylia: Pele - Sakai (9' Zambo), Hubocan, Rekik, Bedimo - Thauvin (62' Sarr), Vainqueur, Machach, N'Jie (75' Maxime), Cabella - Gomis.