Remontada Barcelony oraz pewny awans Borussii!
W środowych meczach Ligi Mistrzów Barcelona dokonała cudu, a Borussia zgodnie z planem awansowała dalej.
Barcelona musiała wygrać z PSG przynajmniej czterema bramkami by doprowadzić do dogrywki. Dokonanie remontady ( ostatnio bardzo popularne twierdzenie w piłce nożnej ) było bardzo możliwe. Już w 3. minucie " Duma Katalonii" objęła prowadzenie za sprawą Luiza Suareza. By uznać bramkę, trzeba było użyć technologii goal - line. Powtórki pokazały możliwą pozycję spaloną przy bramce. Paryżanie cofnęli się tak głęboko, że do pomocy potrzebowali Cavaniego. Bardzo kontrowersyjna była ręka w polu karnym Barcelony. Gościom z Paryża należał się rzut karny. W 40. minucie było już 2:0 za sprawą samobójczej bramki Kurzawy. Gol był o tyle kuriozalny, że na pierwszy rzut oka wydawało się że bramkę zdobył Iniesta. Po pierwszej połowie 2:0 dla Barcelony. Przejście do historii było naprawdę blisko!
Druga połowa rozpoczęła się od rzutu karnego dla "Blsugrany". Faulowany był Neymar, a sytuacja była o tyle kontrowersyjna, że arbiter musiał konsultować swoją decyzję z sędzią bramkowym. Do piłki podszedł Messi i pewnym strzałem pokonał Trappa. 3:0 i tylko jedna bramka do odrobienia. Dogodną sytuację miało również PSG, jednak uderzenie Cavaniego zatrzymało się na słupku. W 61. PSG dopiełą swego. Świetne zgranie piłki Kurzawy do Cavaniego, a Urugwajczyk umieścił ją w siatce. 3:1, i w tym momencie gospodarze muszą zdobyć trzy bramki! Barcelona zdruzgotana takim obrotem sprawy, próbowali szukać zdobycia bramki na wszelki sposób, czasem w żenujący sposób wymuszając rzut karny. Za te próby naciągania arbitra, Suarez oraz Neymar otrzymali po żółtej kartce. W 88. minucie kapitalnym strzałem popisał się Neymar. Jednak to nie koniec emocji. W 90. minucie rzut karny dla Barcelony. Neymar podszedł do karnego i pewnie go wykonał. W 95. minucie wydarzył się cud! Tym cudotwórcą był Serio Roberto. Tym samym Barcelona dokonała czegoś nie bywałego. Przeszła do historii tym meczem.
Barcelona - PSG 6:1 ( 3. Suarez, 40. Kurzawa (sam), 50. Messi, 88, 90. Neymar, 95. Roberto. - 60. Cavani)
Barcelona: Ter Stegen, Rafinha ( 74. Roberto) , Pique, Mascherano, Umtiti, Rakitic ( 84. Gomes), Busquets, Iniesta ( 65. Turan) , Suarez, Messi, Neymar.
PSG: Trapp, Meunier ( 92. Krychowiak) , Marquinhos, Silva, Kurzawa, Rabiot, Verratti, Matuidi, Lucas ( 55. Di Maria) , Cavani, Draxler ( 75. Aurier) .
W drugim środowym meczu, Borussia pewnie pokonała Benficę Lisbona 4:0. Pierwszy mecz zawodnicy z Lisbony skromnie wygrali 1:0. Hattrickiem popisał się Pierre - Emerick Aubameyang, a jedną bramkę zdobył Pulisic. Benfica nie miała żadnych argumentów. Warto podkreślić, że asystę zaliczył Łukasz Piszczek. Borussia może ze spokojem czekać na losowanie 1/4 ligi mistrzów.
Borussia Dortmund - Benfica Lisbona 4:0 ( 3, 61, 85. Aubameyang, 59. Pusilic
Borussia Dortmund (5-3-2): Burki, Piszczek, Bartra, Sokratis (88. Ginter), Schmelzer, Weigl, Castro, Dembélé (81. Kagawa) , Pulisic, Durm, Aubameyang ( 86. Schurle) .
Benfica (4-2-3-1): Ederson, Semedo, Luisão, Lindelof, Eliseu, Almeida, Samaris ( 74. Zikovic , Pizzi, Cervi ( 78. Jimenez) , Mitroglu, Salvio ( 64. Jonas)
-
AktualnościLKE: Jagiellonia remisuje i wypada z najlepszej ósemki
Michał Szewczyk / 19 grudnia 2024, 23:23
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08
-
Ligi zagraniczneOficjalnie: RB Salzburg z nowym trenerem. Powrót w nowej roli
Kamil Gieroba / 18 grudnia 2024, 12:33
-
AktualnościKolejna młodość Fabiańskiego. Angielskie media zachwycone
Michał Szewczyk / 17 grudnia 2024, 18:04
-
AktualnościOficjalnie: Ryoya Morishita na dłużej w Legii Warszawa!
Victoria Gierula / 17 grudnia 2024, 15:58
-
AktualnościSerie A: Inter upokorzył Lazio na Stadio Olimpico (WIDEO)
Michał Szewczyk / 16 grudnia 2024, 22:52