Real potwierdzi, że są „Królami Europy”? Czy Liverpool zatriumfuje po latach?
W sobotę wieczorem na NSC Olimpiyskiy Stadium w Kijowie odbędzie się finał Ligi Mistrzów. Real Madryt ma szansę na trzeci triumf z rzędu. Z kolei Liverpool może zdobyć pierwszy europejski puchar od 2005 roku, a szósty raz w historii zwyciężyć w Champions League.
Dominacja "Królewskich"
Real Madryt ma okazję, by nawiązać do swoich największych sukcesów z początków istnienia Ligi Mistrzów. Wtedy, w Pucharze Europy "Królewscy" rządzili w latach 1956-1960. Potem dobili licznik zwycięstw w Champions League do 12, w tym dwa w ostatnich edycjach. Można zatem powiedzieć, że Real naprawdę ma patent na te rozgrywki, nawet jak nie do końca dobrze radzą sobie w lidze. Rok temu pokonali Juventus w finale aż 4:1 w Cardiff.
Jeżeli chodzi o drogę do finału, to Real w grupie rywalizował między innymi z Tottenhamem Hotspur. I to właśnie Anglicy byli lepsi od nich w tabeli. Potem wyeliminowani Paris Saint-Germain, Juventus i Bayern Monachium. Czyli zespoły, z którymi już wielokrotnie mierzyła się w ostatnich latach.
Odrodzenie Liverpoolu
Wszyscy chyba pamiętają finały, w których Liverpool rywalizował z AC Milanem. Wtedy kręgosłup drużyny stanowili między innymi Steven Gerrard, Jamie Carragher i Xabi Alonso. Zespół mocno się zmienił, a ostatnie lata nie były łatwe dla kibiców "The Reds". W Liverpoolu była posucha, jeżeli chodzi o grę w Lidze Mistrzów. Drużyna, która dekadę temu dominowała w Europie, przez długi czas miał trudności z załapaniem się do Top 4 w Premier League. Zmieniło się to po przyjściu Jurgena Kloppa.
Można powiedzieć, że stylowo Liverpool zaczął przypominać poprzedni zespół pod kierownictwem Kloppa, czyli Borussię Dortmund. Trio Mohamed Salah, Sadio Mane i Roberto Firmino można porównać do najlepszego tercetu sprzed roku, tzw. "BBC", o którym wielokrotnie rozpisywały się media. Czyli Gareth Bale - Karim Benzema - Cristiano Ronaldo. Anglicy grają naprawdę efektownie, strzelają mnóstwo bramek, a przede wszystkim - podchodzą do rywali bez kompleksów.
Podopieczni Kloppa mieli ciut łatwiejszą drogę do Kijowa. W grupie musieli pokonać Sevillę, Spartak Moskwa i NK Maribor. Potem Anglicy poradzili sobie z FC Porto, Manchesterem City i AS Romą.
Klopp versus Zidane
Obydwaj Panowie znają smak finału Ligi Mistrzów. Z tymże, że w 2013 roku Borussia Dortmund przegrała z Bayernem Monachium. Z kolei, tak jak wspomniałem wcześniej, Real rok temu triumfował w Cardiff. Jeżeli chodzi o rodzime ligi, to Liverpool zakończył rywalizację na czwartym miejscu w Premier League. Natomiast Real był trzeci w La Liga.
Przewidywania
Chyba większość bezstronnych kibiców piłkarskich będzie za Liverpoolem. Real rządzący w Europie trzy lata temu... jasne, to trzeba szanować. Ale z drugiej strony zabraknie tego elementu niespodzianki, za co wszyscy kochamy futbol. Może paść wiele bramek. Wątpię, by Zidane zamurował defensywę. A wszyscy wiedzą jaką siłę ma ofensywa Liverpoolu. Pora na nowość. Pora na odświeżenie.
Prawdopodobny skład Realu Madryt:
Navas; Carvajal, Ramos, Varane, Marcelo; Modric, Casemiro, Kroos, Asensio; Bale, Ronaldo
Prawdopodobny skład Liverpoolu:
Karius; Alexander-Arnold, Lovren, Van Dijk, Robertson; Wijnaldum, Henderson, Milner; Salah, Firmino, Mane
-
AktualnościLKE: Jagiellonia remisuje i wypada z najlepszej ósemki
Michał Szewczyk / 19 grudnia 2024, 23:23
-
AktualnościUrbański jednak zostanie w Bolonii. Właśnie przedłużył kontrakt
Michał Szewczyk / 18 grudnia 2024, 21:08
-
Ligi zagraniczneOficjalnie: RB Salzburg z nowym trenerem. Powrót w nowej roli
Kamil Gieroba / 18 grudnia 2024, 12:33
-
AktualnościKolejna młodość Fabiańskiego. Angielskie media zachwycone
Michał Szewczyk / 17 grudnia 2024, 18:04
-
AktualnościOficjalnie: Ryoya Morishita na dłużej w Legii Warszawa!
Victoria Gierula / 17 grudnia 2024, 15:58
-
AktualnościSerie A: Inter upokorzył Lazio na Stadio Olimpico (WIDEO)
Michał Szewczyk / 16 grudnia 2024, 22:52