Real Madryt planuje wzmocnić środek obrony
Letnie okienko transferowe jest w pełni. Wchodzi również na nie Real Madryt. Królewscy szukają nowych nabytków na środek obrony.
Mecz Realu Madryt z Manchesterem City zweryfikował postawę obrony Królewskich bez Sergio Ramosa. Na Santiago Bernabeu muszą zacząć powoli szukać jakiegoś następy 34-latka. Oczy madrytczyków skierowane są na kilka nazwisk w czołowych europejskich ligach.
Według hiszpańskiego radia “Cadena SER”, Real obserwuje 4 stoperów. Na szczyście listy życzeń jest Dayot Upamecano z RB Lipsk, jednak problem ze sprowadzeniem Francuza jest taki, że ten nie dawno przedłużył swoją umowę. Kolejni na liście są kandydaci z Ligue 1 – Benoit Badiashile z AS Monaco oraz Gabriel Magalhaes z Lille. Ostatnim, który zwrócił na siebie uwagę włodarzy Realu, jest kimś z krajowego podwórka. Mowa tu o Julesie Kounde z Sevilli.
Kounde ma być na liście życzeń zaraz po Upamecano. Zważywszy na to, że hiszpańskie media twierdzą, że Real nie chce robić wielkich transferów przez pandemię, Kounde mógłby być niezłą budżetową alternatywą. 21-latek to wychowanek Bordeaux, z którego przeszedł do Sevilli przed sezonem za 25 milionów euro. Francuz zagrał w tym sezonie we wszystkich rozgrywkach w 37 meczach, w których strzelił 2 bramki i raz zaliczył asystę. Transfermarkt wycenia Kounde na 30 milionów euro.
