blank
fot.
Udostępnij:

Raków Częstochowa chciał „podebrać” dyrektora sportowego

To byłby interesujący ruch wewnątrz PKO Ekstraklasy.

Jagiellonia Białystok była rewelacją sezonu 2023/24. Nie tylko robiła wrażenie swoją grą, ale i sięgnęła po historyczne dla klubu mistrzostwo Polski. Dużą w tym rolę miał dyrektor sportowy, Łukasz Masłowski. Nowi zawodnicy, jak Afimico Pululu czy Dominik Marczuk niemal z miejsca stali się gwiazdami ligi.

Co więcej, "Jaga" dobrą dyspozycję potwierdza na razie wchodząc w kolejną kampanię. Ściągnięli choćby Mikiego Villaar czy Lamine Diaby-Fadigę, którzy już zdobyli pierwsze bramki dla ekipy z Podlasia. Do tego Jagiellonia jest o krok od zapewnienia sobie gry w europejskich puchaach na jesień.

Nic dziwnego zatem, że umiejętności Masłowskiego do znajdowania dobrych piłkarzy są coraz częściej zauważane i pożądane. Jak się okazuje - Raków Częstochowa już z wielką chęcią widziałby tego człowieka w swoich strukturach.

– Było zainteresowanie, spotkałem się z Michałem Świerczewskim, rozmawialiśmy kilkukrotnie. Ale na dzień dzisiejszy mam umowę ważną do końca sezonu z Jagiellonią i prawdopodobnie ją wypełnię – potwierdził Masłowski dla "Goal.pl".

Nie jest zatem wykluczone, iż temat wróci po sezonie 2024/25. O ile Masłowski nie będzie chciał kontynuować pracy w Białymstoku.


Kamil Gieroba
Data publikacji: 30 lipca 2024, 11:44
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.