Rafał Grzyb: Nikt z nas nie jest zadowolony z obecnej sytuacji

**- Nikt z nas nie jest zadowolony z obecnej sytuacji, ale pewnych rzeczy nie jesteśmy w stanie przeskoczyć - mówił przed meczem z Rakowem Częstochowa szkoleniowiec Jagiellonii, Rafał Grzyb.**

W 28. kolejce PKO BP Ekstraklasy Jagiellonia Białystok zagra z Rakowem Częstochowa. W ostatnich tygodniach białostocki zespół mocno rozczarowuje. "Jaga" swoje ostatnie ligowe zwycięstwo odniosła 09 kwietnia. W ostatnich starciach z Wisłą Płock (2:2) i Stalą Mielec (3:3), Jagiellonia straciła wygraną w ostatnich minutach, popełniając karygodne błędy w obronie.

- Nikt z nas nie jest zadowolony z obecnej sytuacji, ale pewnych rzeczy nie jesteśmy w stanie przeskoczyć. Musimy brać większą odpowiedzialność za to, co robimy - powiedział Rafał Grzyb na przedmeczowej konferencji prasowej.

- W ostatnich meczach, w których gubiliśmy punkty, kluczowy był brak koncentracji. Traciliśmy piłkę i nie potrafiliśmy dobrze bronić - dodał szkoleniowiec "Żółto-Czerwonych".

Rafał Grzyb oczekuje, że zespół pokaże ambicję i wolę walki.

- Musimy pokazać ambicję i wolę walki, czego zabrakło w meczu z Wartą. Raków jest mocny, ale w naszym zasięgu. Będziemy walczyć o pełną pulę - mówił trener gospodarzy środowego meczu.

Raków Częstochowa na trzy kolejki przed końcem sezonu jest już pewny miejsca na podium i gry w europejskich pucharach. Zespół Marka Papszuna ma również szansę na wygranie Pucharu Polski. W wielkim finale, rozgrywanym 2 maja w Lublinie, ekipa z Jasnej Góry zagra z pierwszoligową Arką Gdynia.

- Raków gra na dwóch frontach i ma bardzo wyrównany zespół z szeroką kadrą. To bardzo równo grająca drużyna przez cały sezon - stwierdził Grzyb.

Pierwszy gwizdek sędziego Bartosza Frankowskiego z Torunia zaplanowano na godzinę 19:00.