fot. charitystars.com
Udostępnij:

Punkt widokowy obejmujący prace budowlane atrakcją turystyczną!

Na dość niespodziewany pomysł wpadł szef Realu Madryt Florentino Perez. Aby przyciągnąć kibiców do sal muzealnych, a także innych atrakcji prezes zdecydował się na dość dziwny, ale zarazem ( być może ) trafiony ruch. Na okres jednego tygodnia zostanie otwarty punkt widokowy na jednej z wież! Zwiedzający mogli zobaczyć jak wygląda obecnie stan murawy, a także wiele innych elementów. 

"Przyjdź na Tour of Bernabéu i zobacz początek przyszłego stadionu Santiago Bernabéu!  -  takie hasło głosi Real do turystów znajdujących się obecnie w Madrycie. Tylko przez najbliższy tydzień dodatkową atrakcją prócz tego co klub może zaserwować będzie punkt widokowy na drugim amfiteatrze. Dzięki takiemu rozwiązaniu na pewno zwiększy się liczba chętnych, którzy na własne oczy chcieliby zobaczyć ten jakże niecodzienny widok. Klub zachęca do skorzystania z takiej oferty, a także zapewnia, że widok diametralnie różni się od tego jak jeszcze wyglądał stadion kilka miesięcy temu.

Na boisku pracuje obecnie ponad 14 ciężarówek i spychaczy, w których nie ma absolutnie nic oprócz brudu i rur w powietrzu. Trybuny znajdujące się tuż przy murawie jak i u góry całkowicie zniknęły. Tym samym potwierdza się to co zapowiadano, a więc zamykany dach. Na całym stadionie pojawią się nowe miejsca, a nachylenie niektórych trybun zostanie delikatnie zmienione. Władze zapowiadają, że tego lata prace zostaną tak wykonane, aby w następnym sezonie mógł zacząć działać ruchomy trawnik.

Spoza stadionu widać ponad 12 dźwigów, które pracuje nad nowym dachem. Dzięki nim rozpoczęła się instalacja dwóch wież stanowiących punkty ewakuacyjne, będą one stanowić także dodatkową podporę pod dach. W najbliższym czasie został zaplanowany montaż czterech belek, na których zostanie zamontowane zadaszenie. Belki te będą szły w kierunkach północ-południe oraz wschód-zachód.

Tempo pracy w Madrycie jest spektakularne: ciężarówki, dźwigi i personel przemieszczają się po wszystkich częściach stadionu od siódmej rano, aż do zachodu słońca. Jest to możliwe głównie dzięki przeniesieniu rozgrywania oficjalnych meczów Królewskich na Alfredo Di Stefano. Wszyscy, którzy dokładają cegiełkę do tej przebudowy pracują w wielkiej niepewności, ponieważ nie wiedzą, kiedy może nastąpić oficjalnie otwarcie. Dla nich najlepszym scenariuszem byłoby, aby Bernabeu pozostało wolne od wszelakiego rodzaju imprez aż do stycznia! Nie mamy informacji co do samej murawy, a także montażu specjalistycznych płyt. Według planu zakłada się, że będą one chowane pod trybuny do specjalistycznej szklarni. Florentino Perez dokładniejszych danych na ten temat nie podał.


Avatar
Data publikacji: 10 lipca 2020, 8:00
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.