Puchar Polski: Kolejna niespodzianka, Termalica eliminuje Cracovię

Do sporej niespodzianki doszło w Niecieczy, gdzie miejscowa Termalica podejmowała Cracovię Kraków.

Gospodarze bez kompleksów podeszli do tego spotkania i już w 7. minucie po stałym fragmencie gry i uderzeniu Grzelaka piłka minimalnie minęła bramkę pasów. Kolejna akcja Termaliki miała miejsce kilkanaście minut później, ale strzał Purece z rzutu wolnego chybił celu. Po zmianie stron Gospodarze ruszyli do jeszcze bardziej zdecydowanych ataków. Po kolejnym stałym fragmencie gry mieliśmy konsultację VAR, po której arbiter spotkania wskazał na wapno. Pewnym egzekutorem jedenastki okazał się Arni Vilhjalmsson i było 1:0 dla pierwszoligowca. W kolejnych minutach Cracovia biła głową w mur a w doliczonym czasie gry kropkę nad i postawił, Vilhjalmsson. Cracovia jest kolejną ekipą z ekstraklasy, która po Lechu Poznań i Piaście Gliwice żegna się z krajowym pucharem.

Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Cracovia 2:0 (0:0)

Bramki: Arni Vilhjalmsson 52 Karny', 90+6'

Bruk-Bet: Michał Leżoń - Dominik Sadzawicki, Przemysław Szarek, Rafał Grzelak, Kamil Słaby, Bartosz Szeliga, Dawid Szymonowicz (61' Mateusz Kupczak), Martin Miković, Patrik Misak (80' Jacek Kiełb), Florin Purece (75' Samuel Stefanik), Arni Vilhjalmsson

Cracovia: Michal Pesković, Kamil Pestka, Ołeksij Dytiatjew, Michał Helik, Diego Ferraresso, Sierdier Sierdierow (72' Javi Hernandez), Jakub Serafin, Janusz Gol, Sebastian Strózik (58' Adrian Danek), Marcin Budziński, Filip Piszczek (57' Airam Cabrera)

żródło Polsatsport.pl