Puchar Ligi Angielskiej: Liverpool awansował do półfinału!

Liverpool pokonał na wyjeździe Southampton 2:1 i tym samym awansował do półfinału Pucharu Ligi Angielskiej (EFL Cup). Piłkarze Liverpoolu strzelili oba gole w pierwszej połowie, a na listę strzelców wpisali się Darwin Nunez i Harvey Elliott. Southampton odpowiedziało trafieniem Archera w drugiej części.

Liverpool musiał radzić sobie w meczu bez Arne Slota. Powodem absencji holenderskiego trenera było zawieszenie za otrzymane wcześniej żółte kartki przeciwko Fulham (3:3). Z kolei Southampton przystąpił do starcia pod wodzą Simona Ruska, który tymczasowo zastąpił zwolnionego po niedzielnej porażce z Tottenhamem (0:5) Russella Martina.

Od początku meczu piłkarze obu drużyn musieli radzić sobie ze szczególnie trudnymi warunkami atmosferycznymi. Mocny wiatr i padający deszcz zmuszał jednych i drugich do błędów oraz niedokładności, a szybkie podania traciły swoje tempo zanim dotarły do adresatów. Lepiej do tych niekorzystnych warunków dostosowali się piłkarze Liverpoolu. W 15. minucie Darwin Nunez otrzymał podanie i oddał strzał z ok. 22 metra, lecz niecelnie, ku uciesze kibiców Southampton, którzy zaczęli śpiewać w kierunku Darwina Nuneza następujące słowa: "You're just a sh*t Andy Carroll" ( tłum. polskie: Jesteś tylko g*wnianym Andym Carrollem). Odnosiły się one do Andy'ego Carrolla, byłego piłkarza Liverpoolu, który kilkanaście lat temu po przejściu do klubu z miast Beatlesów miał stać się gwiazdą, ale ostatecznie zawiódł.

W 19. minucie świetną interwencją we własnym polu karnym popisał się Jan Bednarek, który wślizgiem zatrzymał Darwina Nuneza. Pięć minut później ta sztuka ponownie mu się nie udała. Bednarek chciał przeciąć podanie Trenta Alexandra-Arnolda do Darwina Nuneza, ale zrobił to nieskutecznie i futbolówka trafiła do Urugwajczyka. Ten wyszedł sam na sam z bramkarzem Southampton i go pokonał, wyprowadzając swój zespół na prowadzenie 1:0. Na tym liderzy Premier League nie chcieli poprzestać. W 32. minucie Elliott zakończył koronkową akcję Liverpoolu golem na 2:0. Pod koniec pierwszej połowy Southampton miał dwa rzuty wolne na wysokości ok 25. metra, ale żadnego z nich nie wykorzystał. Po pierwszej części gry prowadzenie Liverpoolu mogło być jeszcze wyższe. Obiecującą szansę na zdobycie gola w 36. minucie miał Alexis Mac Allister, ale jego próba została zatrzymana przez Alexa McCarthy'ego.

W drugiej połowie Southampton dążył do odrobienia strat. I swego dopiął. W 59. minucie Cameron Archer otrzymał cudowne podanie przed polem karnym, po czym przyjął piłkę na swoją lepszą prawą nogę i uderzył z odpowiednią rotacją w prawą stronę bramki. Jego próba została zatrzymana przez Kellehera. Chwilę później Southampton powinien wyrównać wynik, ale tak się nie stało dzięki kolejnej kapitalnej interwencji bramkarza Liverpoolu. Następnie gra wyrównała się. Na boisku było dużo walki, ale brakowało sytuacji bramkowych, ponieważ akcje obu drużyn były przerywane przed polem karnym.

W ostatnich 10. minutach podstawowego czasu gry Southampton podkręciło tempo gry i tworzyło sobie kolejne szanse bramkowe. Jednak ze swoich obowiązków wzorowo wywiązał się Kelleher. W 90. minucie bliski zdobycia gola był Federico Chiesa. Harwood-Bellis wybił jednak piłkę sprzed linii bramkowej. Wynik spotkanie do końca meczu się nie zmienił i to Liverpool awansował do kolejnej półfinału Pucharu Ligi Angielskiej.