blank
fot.
Udostępnij:

PUCHAR ANGLII: Liverpool pokonał Manchester City i zameldował się w finale!

Drużyna Jurgena Kloppa pokonała na Wembley lidera Premier League i awansowała do finału Pucharu Anglii. Ich rywala poznany już jutro w derbach Londynu pomiędzy Chelsea a Crystal Palace.

Po zaledwie sześciu dniach, od ligowego remisu, znów byliśmy świadkami pojedynku pomiędzy dwoma najmocniejszymi aktualnie angielskimi zespołami. Tym razem drużyny Liverpoolu i Manchesteru City zmierzyły się w półfinale Pucharu Anglii.

Trener The Citizens, Pep Guardiola dał odpocząć kilku podstawowym zawodnikom. Zarówno Kevin de Bruyne, jak i Ederson oraz Rodri mecz z The Reds rozpoczęli na ławce rezerwowych. Obecny wicelider Premier League do meczu przystąpił w najmocniejszym możliwym składzie. Jurgen Klopp dokonał tylko trzech zmian, w porównaniu do ostatniego spotkania z Obywatelami.

Mecz półfinałowy zdecydowanie lepiej rozpoczął się dla podopiecznych niemieckiego trenera. Już w 7 minucie spotkania, sprowadzony przed sezonem z RB Lipsk, Ibrahima Konate wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego i precyzyjnym uderzeniem z głowy otworzył wynik spotkania.

Osiem minut później prowadzenie The Reds podwyższył Sadio Mane, który wykorzystał kardynalny błąd rezerwowego bramkarza The Citizens, Zacka Steffena i wślizgiem wbił piłkę do bramki rywala.

Tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę spotkania Senegalczyk zdołał skompletować dublet. Wykończył on wówczas świetne podanie Thiago Alcantary i niezależnie od niezbyt czystego uderzenia zdobył trzecią bramkę dla Liverpoolu.

Mimo wyniku 3:0 po pierwszej części meczu piłkarze Pepa Guardioli nie wywiesili białej flagi i ruszyli do odrabiania strat. Dwie minuty po rozpoczęciu drugiej połowy spotkania, Jack Grealish wykorzystał podanie Gabriela Jesusa i pokonał Alissona uderzeniem z 15 metrów.

W minutach meczu drużyna Manchesteru City osiągała coraz większą przewagę. lecz dwie świetne sytuację Gabriela Jesusa zostały zatrzymane przez bramkarza Liverpoolu.

Dopiero w 91 minucie spotkania Bernardo Silva zdołał zdobyć kolejne trafienie dla Obywateli, dobijając strzał Riyada Mahreza. Była to jednak ostatnia bramka zdobyta przez piłkarzy Manchesteru City tego dnia, w wyniku czego drużyna Jurgena Kloppa dowiozła jednobramkowe prowadzenie i mogła świętować awans do finału Pucharu Anglii.

Półfinał Pucharu Anglii. 16.04.2022. Wembley, Londyn

Manchester City - Liverpool 2:3

47' Jack Grealish, 90+1' Bernado Silva - 9' Ibrahima Konate, 17', 45' Sadio Mane, 

Manchester City: Steffen – Cancelo, Stones, Ake, Zinchenko – Bernardo Silva, Fernandinho, Foden – Gabriel Jesus (Mahrez), Grealish, Sterling

Trener: Pep Guardiola

Liverpool: Alisson – Alexander-Arnold, Konte, Van Dijk, Robertson – Keita (Henderson), Fabinho, Thiago (Jones) – Salah, Mane (Diogo Jota), Luis Diaz (Firmino)

Trener: Jurgen Klopp

Sędzia: Michael Oliver


Avatar
Data publikacji: 16 kwietnia 2022, 22:03
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.