fot. http://img.vavel.com/
Udostępnij:

PSG z wymęczonym zwycięstwem

Mecz odbywający się w piątkowy wieczór nie należał do najciekawszych i najobfitszych jeśli chodzi o bramki, ciekawe akcje i niesamowite sztuczki. PSG jednak zgodnie z przewidywaniami bukmacherów (kurs 1,8) pokonało Lille 1:0.

Na samym początku spotkania piłkę do siatki skierował Angel Di Maria. Sędzia jednak słusznie nie uznał bramki, argumentując, że Argentyńczyk był na spalonym. Pierwsza groźna okazja dla Lille nastąpiła w 15 minucie, w polu karnym się zakotłowało, ale gol nie padł. Chwilę potem na bramkę gości strzelał Di Maria, dobijał Cavani, ale oba strzały wybronił Enyeama.

Następna groźna okazja to już druga połowa, a konkretnie 58 minuta- piłka trafia znów do Cavaniego, ten bardzo mocno uderza, jednak niecelnie. 7 minut później ten sam zawodnik już się nie pomylił. "Załadował" futbolówkę "pod ladę" atomowym strzałem. Kilka minut przed końcem na wyrównanie miał okazję Eder, jednak sytuacja była trudna i Portugalczykowi zabrakło szczęścia.

Grzegorz Krychowiak cały mecz przesiedział na ławce rezerwowych.

PSG 1 - Lille 0


Avatar
Data publikacji: 28 października 2016, 22:38
Zobacz również

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.