PSG kompletuje 30 punktów w 10 kolejek

Mistrzowie Francji pokonali Amiens SC 5:0. Paryżanie nadal nie stracili żadnego punktu!

Jeżeli któraś z drużyn chciała dzisiaj grać futbol - było to Amiens SC. Dysproporcja umiejętności była nadto widoczna i ambicja była niewystarczająca do wywiezienia zwycięstwa, czy nawet remisu. Największą bolączką Amiens była gra obronna przy stałych fragmentach gry. W pierwszej połowie aż dwukrotnie dali nadziali się na łudząco podobne(!) wrzutki na króki słupek. Obie sytuacje zakończyły się stratą bramki. Defensywa Jednorożców stała niczym rażona piorunem, co dla Marquinhosa i Adriena Rabiot było jedynie ułatwieniem w trafieniu do bramki.

Zaraz po przerwie był moment, kiedy Amiens zdołało zbliżyć się do bramki Alphonse'a Aréoli. Przejawy ponadprzeciętnych umiejętności wykazywał Saman Ghoddos, jednak albo uderzał prosto w kolegów, albo musiał uznać wyższość nie popełniających żadnych błędów obrońców PSG. Około kwadrans przed końcem wyparowała ostatnia kropla nadziei w obozie gości. Paryżanie ukąsili raz, drugi, trzeci. W momencie zakończenia spotkania, tablica pokazywała 5:0.

Rafał Kurzawa spędził cały mecz na ławce rezerwowych.

Paris Saint-Germain skompletowało już trzydzieści oczek w ligowym dorobku. Siedmiokrotni mistrzowie Francji zdobyli do tej pory 37 bramek i stracili zaledwie 6. PSG ciągle śrubuje rekord meczów bez straty punktu. Przed rozpoczęciem sezonu, rekord ten należał do Olympique Lille, który wygrał osiem pierwszych spotkań w sezonie...1936-37.

Paris Saint-Germain - Amiens SC 5:0 (2:0)
Marquinhos 12, Rabiot 42, Draxler 80, Mbappé 82, Diaby 87